Ziemniaki z jajkiem sadzonym i kefirem

Ziemniaki z jajkiem sadzonym i kefirem

Porcja ziemniaków z jajkiem sadzonym i kefirem waży 430 g.

  100g na zdjęciu (430 g)
Energia 87 kcal 374 kcal
Białko 4,1 g 17,6 g
Tłuszcz 3,4 g 14,6 g
Węglowodany 10,7 g 46,0 g
Błonnik 0,8 g 3,4 g

Ziemniaki z jajkiem sadzonym i kefirem kalorie w 100g: 87kcal

Zobacz więcej: porcja jajko czosnek ziemniaki 430g kefir koperek sadzone

Ostatnia aktualizacja: 2019.02.13

Ważenie dodano: 2011.06.11 w kategorii Wykonane przez Izabelę

Dzienne zapotrzebowanie

Porcja ze zdjęcia dla 2000 kcal
pokaż dla mojego zapotrzebowania


Skład: młode ziemniaki, jajo, oliwa z oliwek, koperek, czosnek, kefir.

Mamy 107 opinii na temat ważenia - napisz własną

  • Izabela[autor ilewazy.pl] 2011/06/11 18:05
    Zapraszam Was do zapoznania się z przepisem na powyższe danie: http://www.zdroweconieco.pl/ziemniaki-z-jajkiem-sadzonym-i-kefirem.html
  • chyba najlepszy obiad w letnie dni ;) dziękuję za ważenie!
  • z tego zestawu jedynie lubię kefir ;)
  • z tego zestawu wywaliłabym kefir :P a jajko zrobiła w koszulce (mniej kalorycznie) ;]
    do tego brokuły/ szparagi/ kalafior- i niebo w gębie :D
  • hahaha kefir odpowiednio dosolony jest przepyszny :)
    jajko w koszulce to jakie?? nie znam tego określenia:( ja toleruję tylko na miękko (to nie jest przypadkiem to, w koszulce?) albo w postaci jajecznicy. Młodych ziemniaków nie przełknę, a za koperkiem też nie przepadam ;)
    jednak ważenie przydatne, bo bardzo dużo osób uwielbia taki zestaw, (albo zamiast kefiru, szpinak), a moja mama w końcu zaczęła się interesować wartościami odżywczymi ;)
  • jajko w koszulce robi się tak, że wbija sie je do wrzącej gotującej się wody z octem. Wychodzą z płynnym żółtkiem i są bardzo delikatne.
  • Z tego zestawu lubię ziemniaki i kefir. Jajek, ani koperku nie znoszę. Jak byłam mała, uwielbiałam jaja, aż pewnego dnia mi się tak zobrzydziły, że do dziś, kiedy o nich pomyślę, robi mi się niedobrze. Kiedyś jadałam coś podobnego, tylko z maślanką.
    Poza tym chciałam się zapytać, jakiej zawartości tłuszczu jest uwzględniony tu kefir?
  • wody z octem?? a ocet w jakim celu?? żeby się nie rozwalało??
  • I'm fine 2011/06/11 19:44
    Dokładnie, jo. Tego octu w takich jajkach nie czuć. Widziałam w tv bardziej wykwintną wersję jajek w koszulkach- gotowano je w czerwonym winie- ale to drogie, nie wiem, czy dobrze smakuje, no i miało dość dziwny kolor (zabarwiało się od wina).
  • a można np. ocet jabłkowy??
    będę musiała wypróbować, ale bez wina, bo jakoś nie chcę różowych jajek :P
  • mnie ten zestaw nie przekonuje ;) ale fajny talerz :D
    a co do koperku to go uwielbiam
  • talerz jest idealny, bo nigdy nie lubiłam jak mi się coś z czymś mieszało ;)
  • dietetyczka 2011/06/11 20:04
    Zestaw obiadowy bez warzyw? Hmm.. niedobrze Pani Dietetyk. Poza tym, powinno być podane jaka jest waga ziemniaków na zdjęciu. Ziemniak - ziemniakowi nierówny. Pomimo iz od kilku lat systematycznie ważę wszystkie produkty przed jedzeniem, jakos na oko nie potrafię oszacować ile jest tych na zdjęciu. 200g? 300g? Naprawde ciężko ocenić. Tym bardziej nie oceni tego osoba nie mająca żadnego doświadczenia z wagą kuchenną. Ja do takiego obiadu swoim pacjentom zawsze zapisuje ogórki zielone z jogurtem zamiast kefiru, a jak już się uprzeć na ten kefir - to chociaż sałata zielona z pomidorami/papryką powinna być. Pozdrawiam.
  • Jeden z moich ulubionych zestawów obiadowych podczas studiowania :) pozdrooo
  • ja jadam bez jajka. W głebokim talerzu ziemniaczki polane kefirem, popierzone, posolone i posypane ... szczypiorkiem (bo koperku nie lubie)! Mniaaami :)
  • sposobów przyrządzania jajka w koszulce jest parę, można je wszystkie w internecie znaleźć :) dla nie wprawionych w różnych technikach kulinarnych jest też sposób "w folii": malutką miseczkę wykłada się lekko naoliwioną (od środka) folią spożywczą i wbija jajko, związuje żeby w środku poza jajkiem nie było powietrza, i wrzuca do gotującej się wody :) ten sposób też jest fajny bo można przyprawić jajko już wtedy, jakimikolwiek ziołami się chce- koperkiem, pietruszką, oregano, bazylią itd :)
  • Nimfaa, dziękuję Ci bardzo. Spróbuję przyrządzić jak będę miała okazję ;) dzięki tej stronie nauczę się gotować :D (dwa lata temu nawet makaronu nie potrafiłam zrobić, bo albo był niedogotowany, albo rozgotowany :P)
  • Śliczne zdjęcie! Proste zdrowe jedzenie , to jest to !
  • no wlasnie tez nie lubie jak mi sie cos miesza, zwlaszcza jak mieso z jakimis buraczkami czy inna surowka :/ musze sobie sprawic takie talerki :D
  • Izabela[autor ilewazy.pl] 2011/06/11 21:20
    @ dietetyczka: spokojnie, nie emocjonuj się tak silnie :)
    Przeczytaj uważnie kilka zdań:
    1. W pierwszej opinii pod zdjęciem znajduje się informacja, że przepis widnieje pod załączonym linkiem, wejdź i sprawdź, ile użyłam ziemniaków.
    2. Na swoim blogu www.ilewazy.pl spełniam życzenia osób, które wyślą zapytania poprzez formularz. Oprócz szerokiego wachlarza pojedynczych produktów, również wykonuję dania, które nie zawsze mieszczą się w kanonie zdrowego pożywienia. Zrozumiesz to, gdy klikniesz w link: http://www.ilewazy.pl/kategoria/wykonane-przez-izabele
    3. Potrawa "ziemniaki z jajkiem sadzonym i zsiadłym mlekiem / kefirem / maślanką" pojawiały się stosunkowo często w zapytaniach i dlatego postanowiłam wyjść swoim użytkownikom naprzeciw.
    4. Danie to umieściłam również na swojej stronie z przepisami http://www.zdroweconieco.pl/ziemniaki-z-jajkiem-sadzonym-i-kefirem.html, polecając w moich radach, aby spożyć to danie z sałatką / surówką [podlinkowałam przepis do smacznych i aromatycznych pomidorków - aby urozmaicić danie kolorystycznie :)]
    "Pomimo, iż od kilku lat systematycznie ważę wszystkie produkty przed jedzeniem"
    Od dzisiaj proponuję przerzucić się na www.ilewazy.pl i wyrzucić wagę kuchenną (chyba, że zostawić dla potrzeb wykonywanej pracy) ;)
    Uwierz mi, że dzięki naszemu przelicznikowi zaoszczędzisz czas przygotowywania swoich posiłków :)
    Według mnie, jeżeli prawidłowo skomponujesz swoją dietę, to czy raz zjesz 200 g ziemniaków, czy 300, przy założeniu pozostałych sprzyjających czynników żywieniowych i zdrowotnych, organizm poradzi sobie z tym doskonale :)
    Uwierz mi, że waga elektroniczna którą posiadam, służy jedynie do ważenia produktów na www.ilewazy.pl oraz w celach zawodowych.
    Nie ważę jedzenia, nie liczę kcal i od zawsze jestem zdrowa, dobrze się czuję i świetnie wyglądam. Ale uwzględniam zalecenia dotyczące prawidłowego stylu życia, o czym niejednokrotnie można przeczytać w wystawionych przeze mnie komentarzach. Dlatego apel: ktokolwiek ma wagę kuchenną, proponuję ją wyrzucić ! (i korzystać z www.ilewazy.pl ;) z lada moment świetnymi usprawnieniami)
    4. W sumie, to gdyby nawet ktokolwiek miał ochotę na dokładnie taką wersję, jaka przedstawiona jest na zdjęciu w gorący, upalny dzień - uwierz mi, nic by się tragicznego nie wydarzyło. Danie jest proste, domowe, lekkostrawne, orzeźwiające, posiada pełnowartościowe białko, węglowodany złożone, niewielką ilość tłuszczu, witaminy rozpuszczalne w tłuszczach, pewną ilość błonnika pochodzącą z ziemniaków, koperku i czosnku (niewiele, ale zawsze), niewielką ilość sodu (na plus), niewielkie ilości składników mineralnych i witamin rozpuszczalnych w wodzie; na tą ilość już nawet wykorzystany ząbek czosnku będzie działał korzystnie :)
    Również pozdrawiam i życzę Ci wielu sukcesów w życiu zawodowym.
  • Czy nikt nie zauważył, że wypowiedź pani dietetyk jest bez sensu? Ten obiad składa się w 1/3 z ziemniaków, a Pani pyta gdzie są warzywa? Rozumiem, że chodziło o "zdrowszy" odpowiednik warzyw, ale no... Jednych pouczać, a nie zauważać swoich błędów? :)
  • pycha obiadek i tak mało kcal :D
  • "Zestaw obiadowy bez warzyw? Hmm.." a przepraszam ziemniaki to co??? owoce?
  • Oj nie czepiajcie sie szczegółów - chodziło o takie "bardziej wartościowe warzywa". Ja sie zastanawiam nad kupieniem wagi kuchennej, bo tez zupełnię nie potrafię na oko masy określić. Tylko nie wiem czy bedzie mi sie chciało tak wszystko dokładnie ważyć - pewnie po paru dnia h mi zapał minie :P
    Co do takiego obiadu to myśle, ze czasem brak zieleniny nie zaszkodzi, zwlaszcza atem kiedy i tak z reguły jemy wiecej owoców :)
  • bardziej wartościowe: kiełki z dolnej saksonii??:P
    ja bez wagi już żyć nie potrafię, chociaż niektórych produktów już nie muszę sprawdzać, bo zazwyczaj korzystam z tego samego naczynia i wiem ile wsypać :)
  • A tak na marginesie na ilewazy trafiłam przez moja doktorke od podstaw dietetyki na AWF :) musieliśmy na zaliczenie (oprócz testu) ułożyć przykładowy jadłospis dla swojego zapotrzebowania (podawała nam wtedy taki złożony wzór, ale gdzieś zapodzialam te kartkę :/ ) i poleciła skorzystanie właśnie z ilewazy i zdroweconieco :)
  • jo tylko uwazaj na te niemieckie kiełki ;)
  • na jakiś czas trzeba odstawić kiełki :(
  • dietetyczka 2011/06/12 10:19
    W odpowiedzi do ghost: ziemniaki nie są zaliczane w dietetyce do grupy warzywa, a do produktów skrobiowych. A każdy posiłek powinien składać się z 1. produktów zbożowych (w tym np. ziemniaki), 2. produktów białkowych, 3. dodatku warzywno-owocowego. W tym zestawia brakuje tego trzeciego.. posiłek z punktu widzenia dietetyki jest niepełnowartościowy.
  • A tam ja najczęściej jem bez pkt.1 i jakoś żyje i mam sie dobrze. Jakby brak ogorka czy innego pomidorami w takim daniu był największa wpadka dietetyczna to znaczyloby, ze ludzie zaczęli sie mega zdrowo odżywiać.
  • @dietetyczka: Jeeeezu to dodaj sobie kalafiora, albo zrób mizerię jak cię to tak boli. Nikt ci nie rozkazuje tego jeść w takiej formie w jakiej jest przedstawione. A biorąc pod uwagę, że masa ludzi zjadłaby kebaba/pizzę/zupkę chińską na obiad, to chyba z dwojga "złego" lepsza ta opcja, prawda? Tyle na ten temat.
  • dietetyczka 2011/06/12 10:47
    A jedzcie sobie co i jak chcesie. Ja tylko chciałam przekazać, że obiad w takiej wersji jest niepoprawny. Tyle na ten temat.
  • Każdy może sobie zmodyfikować ten obiad jak chce: ja nie lubię kefiru- dodałabym sobie brokuły lub fasolkę szparagową, ktoś nie lubi koperku- doda sobie pietruszki, ktoś nie lubi jajek sadzonych- zrobi sobie omlet, itd w nieskończoność. Są gusta i guściki, a większość z nas JUŻ WIE że warzywa powinny być i nie trzeba tego powtarzać sto razy... Zresztą, pani Izabela już ładnie wytłumaczyła czemu umieściła taką propozycję a nie inną, chociaż tłumaczyć się nie musi- to jej strona.
  • Proszę, powiedzcie gdzie można zakupić taki talerz? :)
  • no właśnie, gdzie można taki kupić?? patrzyłam w sklepie internerowym duki i nie ma :(
  • So Lovely 2011/06/12 12:51
    Ag, jo - popatrzcie do sklepów z porcelaną, naczyniami itp.
    Ja właśnie zajadam ziemniaczki, jajko sadzone i pomidory (;
  • @dietetyczka, a Ty tak jesz wszystko zgodnie z zasadami zdrowego żywienia ? Zawsze ? To jest podany przykład tylko, nikt nie mówi by w takiej kompozycji jeść te danie. Każdy może sobie dodać warzywa, odjąć coś w zależności od upodobań osobistych.
  • Ja właśnie zjadłam taki obiadek, tylko że zamiast kefiru była maślanka, a do wszystkiego dodałam sałatkę z kapusty pekińskiej, papryki, ogórka, groszku konserwowego i dressingu z jogurtu naturalnego z czosnkiem i chilli :) Myślę, że jest bardzo zdrowo i przede wszystkim pysznie! :)
  • czytając Wasze komentarze troszkę się zdziwiłam, że o 13 jesteście po obiedzie.
    w jakich odstępach czasowych powinno się spożywać posiłki?? tj ile godzin po obudzeniu (tak będzie chyba najłatwiej).
  • Śniadanie do godziny po przebudzeniu, następne posiłki co 2-3 godziny. (max. 4).
    Ja obiad jem o 14-15. Czasem, ale bardzo rzadko o 16. Też to dziwne, że o 13 niektóre osoby są po obiedzie, ale panuje powszechne przekonanie, że wszystko zjedzone przed 14 się spali ;). A potem należy żyć o sałacie.
  • I'm fine 2011/06/12 15:02
    Dietetyczko, nikt nigdzie na tej stronie nie napisał, że wszystkie ważone produkty są "poprawne dietetycznie", a wszystkie dania przygotowane na życzenie użytkowników strony- "pełnowartościowe". Niektóre są bardzo niezdrowe i bardzo niepełnowartościowe, ale o wartościach odżywczych takich produktów też warto rozmawiać, a nie tylko się oburzać, że są "złe".
    Na stronie zdroweconieco pojawiła się sugestia, żeby jeść to z jakąś surówką- i wystarczy. Ja osobiście bym sobie odpuściła tę maślankę/kefir, i wzięłabym do tego jakiś sok wielowarzywny. Dobrej jakości sok też można traktować jako porcję warzyw/owoców :)
  • nie potrafię zjeść śniadania tak szybko po obudzeniu. u mnie są minimum dwie godziny.

    I'm fine: masz absolutną rację. Spójrzmy na poprzednie ważenie: chispy, które ze zdrowiem nie mają nic wspólnego.
    A co do zestawu obiadowego każdy przyrządzi jak lubi i Dietetyczka, mimo wszystko ziemniak to też jarzyna.
  • nikt nie każe jeść śniadania do godziny po przebudzeniu ;) ja jem ok. 1,5, bo zanim się wyleżę, w toalecie zrobię co trzeba i w ogóle przygotuję to śniadanie, to mniej więcej tyle mija.
    a powinno się jeść do godziny, aby nie spowalniać metabolizmu.
    ale cóż, sama się tego ściśle nie trzymam, więc nie wymądrzam się :P
  • hmm, to ja byłam jedną z tych osób, które obiad zjadły o 13 ;) Tak więc się wypowiem - w dni powszednie jem go o godz. 15 - 16 jak większość chyba, ale dzisiaj niedziela więc tak wyszło. Mogłam sobie za to pozwolić na podwieczorek o 16, a dopiero potem będzie kolacja, bo zazwyczaj nie mam już gdzie wcisnąć podwieczorku ... A jem mniej więcej co 3 godziny. Zresztą, to sprawa indywidualna, więc nie rozumiem co złego jest w obiedzie o 13?
  • Lena, absolutnie nie ma nic złego w obiedzie o 13 :) (gorzej z kolacją o 2 w nocy:P) każdy je wtedy kiedy ma ochotę, no i jest to też zależne od pory wstawania. ja nastawiam budzik na konkretne godziny, żeby nie zapomnieć o posiłku ;)
    Emma, ja zaczynam od porannej kawy obowiązkowo z mlekiem, która mnie zapycha i dlatego muszę czekać tak długo, żeby móc zjeść śniadanie.
    chyba troszkę zbaczamy z tematu ;)
  • normalnie Was uwielbiam! taki obiadek 'chodzi' za mną od kilku dni :D
  • Izabela[autor ilewazy.pl] 2011/06/13 11:25
    Informacje dotyczące talerza ze zdjęcia:
    Kupiłam go ponad dwa lata temu, w jednym z koszalińskich sklepów. Obecnie nie pamiętam w którym. Pod talerzem również nie ma żadnej wytłoczonej nazwy, która mogłaby pomóc w zidentyfikowaniu go.
    Zobaczcie, co wypatrzyłam w internecie:
    Bardzo zbliżony, ze znanej marki Lubiana, dostępnej w większości sklepów z porcelaną (naczynia tej firmy są dostępne również w makro): http://www.lubiana.com.pl/asortyment/rozne57.jpg
    Z głębszymi przegródkami można zamówić przez internet: http://www.zyjlatwiej.pl/talerze/14-talerz-z-przegrodkami.html
    I świetna wersja dla dzieci: http://www.bokado.pl/environment/cache/images/300_0_productGfx_23af7507f6c4541ce4c7dcd74e012b67.jpg
  • Ooo super :) tylko spytam czy maja opcje fioletowa albo zielona, bo większość naczyń mam w tych kolorach (i większość talerzy mam kwadratowych - lubię niestandardowe rzeczy) ;)
  • studentka dietetyki 2011/06/13 19:24
    "dietetyczko" od kiedy ziemniaki zaliczamy do produktów zbożowych?
    mamy 12 grup produktów
    I Produkty zbozowe.
    II Mleko i produkty mleczne.
    III Jaja.
    IV Mieso, ryby i ich przetwory.
    V Maslo i smietana
    VI Inne tluszcze.
    VII Ziemniaki.
    VIII Warzywa i owoce zawierające duzo witamin C.
    IX Warzywa i owoce zawierające duzo karotenoidow.
    X Inne warzywa i owoce.
    XI Suche nasiona roślin straczkowych.
    XII Cukier i słodycz.

    poza tym obiad super, tylko nie radzę smażyć na oliwie z oliwek, najlepszy do tego jest olej rzepakowy;))
  • dlaczego lepiej na rzepakowym??
    staram się unikać smażenia potraw, ale jak już to była oliwa z oliwek albo z pestek winogron.
    btw. nigdy wcześniej nie widziałam takiego podziału :)
  • kaligula 2011/06/13 19:35
    To bzdury, olej rzepakowy ma jeszcze niższa temperaturą dymienia niż na oliwa, a z pestek winogron ma prawie same wielonienasycone i szybko się utlenia.
  • papryczqa 2011/06/14 08:59
    smażyć najlepiej na smalcu, oleju kokosowym lub czymś tam jeszcze, ale nie pamiętam. Na pewno nie na oliwie z oliwek, bo podczas wysokiej temp. wydzielają się toksyczne substancje ;-)
  • najlepiej na teflonie bez fatu :P
  • @ papryczqa należy unikać tłuszczy zwierzęcych takich jak smalec :) A jeśli chodzi o oliwę z oliwek, to są różne. Ta z pierwszego tłoczenia, owszem: nadaje się do podania na zimno, ale już z drugiego: do krótkiego smażenia jak najbardziej, a przecież takie jajko sadzone się smaży krótko?:)
  • może wypowie się pani izabela?
  • papryczqa 2011/06/14 15:25
    w naszej diecie powinny być tłuszcze zwierzęce i roślinne. Żadna oliwa z oliwek nie nadaje się do smażenia i kropka :-)
  • dlatego smażę bez tłuszczu :D
  • `Ja tylko chciałam przekazać, że obiad w takiej wersji jest niepoprawny.`
    matko święta, `niepoprawny`, i co z tego! kobieto opanuj się, masa dań zakorzenionych w polskiej tradycji kulinarnej jest `niepoprawna`, a jednak je jemy. wszystko jest dla ludzi, byle z umiarem - nawet te najbardziej `niepoprawne` rzeczy.
  • To nie jest strona, na ktorej mozna znalezc tylko niskokaloryczne produkty/dania, ale wszystkie, o ktore poproszą internauci. W zwiazku z tym, to danie musialo sie powtarzac wielokrotnie w pytaniach, ze wkoncu zwazyli taki zestaw.

    Nie rozumiem wiec zirytowania pani o nicku "dietetyczka". Niestety, ale ośmieszyla sie pani, moze to sprawa zazdrosci o zainteresowanie wzgledem strony kolezanki po fachu?
  • mam pytanie, czy zsiadłe mleko czymś różni się od kefiru? chodzi mi o wartości bo w smaku ja wolę zsiadłe:)
  • Ścieźla 2012/03/15 11:56
    Kefir to nie to samo co zsiadłe mleko. Zsiadłe mleko powstaje w wyniku fermentacji mlekowej przy udziale bakteii znajdujących się w mleku, a do kefiru dodaje się tzw. grzybki kefirowe.
    Wydaje mi się, że kefir ma więcej właściwości odżywczych, zawiera więcej korzystnych dla zdrowia mikroorganizmów.

    Ja wolę kefir, jest bardziej orzeźwiający, lekko gazowany.
  • Właśnie dzisiaj miałam na obiad tylko z maślanką zamiast kefiru. Jakie to jest pyszne...
  • Daleko do lata, ale taki obiad przywołuje u mnie wspomnienie ciepłych dni. Sadzone jajko+ziemniaki+pomidor+kubek kefiru to dla mnie doskonały obiad na lato.
  • OO jak malutko :> Super ważenie ;)
  • Nazwa usunięta 2014/06/09 14:43
    [komentarz usunięty] - W sprawie reklamy prosimy o kontakt. Izabela
  • Pychotka, obiadek na jutro :)
  • Niewiedząca 2015/03/12 20:21
    A czy ten zestaw nie byłby już pełnowartościowy (licząc z sałatką) gdyby użyć ALBO jajka ALBO kefiru (mleka, maślanki, etc.)? To i to zaliczamy przecież do nabiału. Cały dzień się zastanawiam i nic nie wymyśliłam.
    Rozumiem to tak, że zamiast ziemniaków mogę użyć kaszy, ryżu, makaronu z pełnego ziarna, zdrowej mąki. Zamiast kefiru cokolwiek pochodzenia "mlecznego", to akurat dla mnie oczywiste. Warzywa (ewentualnie owoce) i tak stanowią sporą część każdego mojego posiłku. Jako zamiennik mięsa używam strączków, ale z tego co czytałam wystarczy też nabiał (ciężko do każdego obiadu jeść soję, fasolę, ciecierzycę, itd., mimo to staram się codziennie zjeść chociaż jeden posiłek zawierający warzywa strączkowe). Dlatego bardzo mnie interesuje czy jedząc ziemniaki z jajkiem i warzywami miałabym pełnowartościowy posiłek. Albo jedząc ziemniaki z warzywami i kefirem. A co gdybym zjadła ziemniaki (lub dajmy na to kaszę) ze strączkami i zielonymi warzywami, pomijając i jajko i nabiał?
  • w jajku są zdrowe tłuszcze- zdecydowanie bardziej polecam jajo niż maślankę :)
  • Niewiedząca 2015/03/13 10:10
    @ MalyKsiaze
    Czyli mam rozumieć, że jeśli zjem to bez kefiru to będzie pełnowartościowe i dostarczę sobie też nabiału? Czy zawsze mam liczyć jajko jako zamiennik mięsa (w moim przypadku strączków, tak to rozumiem) i dodawać też nabiał gdzie się da? I tak jem go sporo, np. na deser (czwarty z pięciu posiłków) zwykle mam jogurt, twaróg, budyń, itp. Ale kiedy na pierwsze czy drugie śniadanie jem pełnoziarnistą kanapkę z jajkiem, tłuszczem i warzywami to mleko chyba nie jest już potrzebne?
  • nie jestem dietetykiem, ale nabiał to pojęcie bardzo szerokie... myślę,że poczekaj na wypowiedzi Pani Izabelii w tej sprawie.
  • Niewiedząca 2015/03/13 11:22
    I tak dziękuję za odzew. Mój problem wynika z tego, że na przeciętnym talerzu obiadowym jajko zastępuje zwykle mięso, a w literaturze nt. wegetariańskiego żywienia znalazłam 3 piramidy żywieniowe, gdzie jajka znajdowały się na samej górze, na równi z nabiałem, a nad nimi był tylko cukier. A w miejsce mięsa mam niby zjadać warzywa strączkowe (odpowiednio łączone z innymi produktami). Teraz mam w głowie mętlik. Nie wiem czy z jajkiem jest jak z ziemniakiem (niby warzywo, ale stawiane na równi z kaszami, ryżami, pełnym ziarnem), czy mam je traktować jako nabiał (do obiadu zamiast kefiru), czy zaliczać do zamienników mięsa w diecie (do obiadu zamiast fasolowego kotleta). Dotychczas po prostu jadłam raz tak, raz tak. 9 lat bez mięsa, żadnego niedoboru. Po prostu jestem ciekawa jak mam spojrzeć na to jajo, bo spotkałam kilka różnych opinii. ;)
  • możesz spróbować podliczyć ilość spożywanego w ciągu dnia białka - jeśli nie masz jakichś specjalnych potrzeb żywieniowych (ciąża/karmienie/sport wyczynowy/choroba) to białka powinno być ok. 1 g na każdy kilogram Twojej prawidłowej wagi. I tym się raczej kieruj - zawartością białka a nie przynależnością do grupy. Nie każdy nabiał jest przecieżtaki sam, jak sama zauważyłaś jajko to nie to samo co kefir.
  • Fajny zestaw; robię podobny na obiad, używam dwa jajka, ziemniaki (zazwyczaj bez koperku), i do tego jakieś warzywa (koniecznie zielone), najbardziej pasują mi brokuły albo szpinak, może być też sałata z ogórkiem. Kefiru nie lubię ;)

    Ogólnie, mam małe "zboczenie", jak mam produkty w kolorach żóltym i białym, to koniecznie muszę dodać coś zielonego do takiej kompozycji ;)
  • Nie lubię kefiru więc obliczyłam sobie ile kalorii będzie mieć to danie bez tego składnika. Wyszło mi 292 kcal, czy dobrze?
  • @pattygru ale kefir dopełnia te "danie" bez niego to nie to samo.pozatym kefir jest bardzo zdrowy.może spróbuj wkroić do kefiru koperek i troche zielonego ogórka.pycha
  • Do tego pysznego zestawu dodałbym stek a na nim jajko sadzone .
  • lepiej dodać drugie jajo :P
  • Zamiast kefiru wolałabym świeży sok z pomarańczy ;)
    Dawno jaja nie jadłam, chyba sobie zrobię taki obiadek w przyszłym tygodniu :)
  • Świetny sezonowy zestaw
    @dietetyczka fajnie ze jesteś taka poprawna :)
  • w tym zestawieniu zamiast kefiru - mizeria lub sałata z jogurtem! oj chce już taki wiosenny obiadek! wiosny chce!
  • Codziennie jadam min. dwa jajka , na miękko , sadzone lub w postaci półpłynnej jajecznicy . Do tego takie malusie ziemniaczki już ugotowane , pakowane w folii bez powietrza , dostępne w Biedronce , polecam , taka wiosna w zimie :-) . Popijam oczywiście maślanką lub kefirem . Mizeria zimą odpada chyba że mam dostęp do zamrożonych latem ogórków .
  • @MalyKsiaze witam w klubie, tęsknię za słonkiem i świeżymi warzywami :(
  • @lijon mrożone ogórki ?
  • MalyKsiaze
    Kiedy nie zapomnę to latem kupujemy ogórki , ścieramy je na plasterki i mrozimy w odpowiednich osobnych jednorazowych porcjach
  • @lijon zdziwiłam się bo-ogórki podobnie jak arbuz zawiera duzo wody. a ja kiedys podjęłam próbę zamrożenia arbuza- NIE POLECAM!
  • Bida z nedza- tak to danie nazywam z kumplem w wersji z mizeria;) Kiedys obowiazkowo goscilo na moim stole w czasach studenckich. Do dzis bardzo lubie. A moja ulubiona kombinacja to jajko sadzone, ziemniaki z koperkiem, szpinak duszony i marchewka z groszkim. Mniam. Kefirym lub maslanka tez nie pogardze.

    @lion tez codziennie jem dwa jajka. Najczesciej gotowane na mieko na sniadanie. To jeden z tych produktow, ktore nigdy mi sie chyba nie znudza. W Polsce zawsze pyszne wiejskie od wolnych kur :)
  • zubikacja
    Bida z nędzą a jakie to bezkompromisowo proste , łatwe , szybkie w przygotowaniu a jakże smaczne danie :-) . Kefir i maślankę a i mleko pijam litrami do tego " obowiązkowo " jajka od szczęśliwych kur :-))) .
  • MalyKsiaze
    Ogórki po rozmrożeniu lepiej że tak powiem trzymają fason :-) .
  • Barbara[autor ilewazy.pl] 2019/02/11 08:57
    @Ijon tylko po co kupować ugotowane ziemniaki? Tam już nie ma nic poza skrobią oporną.
  • @Barbara skrobia oporna jak najbardziej wskazana w diecie redukcyjnej! Sama robie tak ze gotuje ziemniaki chowam do lodówki i jem dzień póżniej :D ponoć tak jest lepiej ale nigdy nie zagłębiałam się czy to są wiarygodne informacje. i jak należy rozumieć to zjawisko? może Pani się wypowie ?
  • Barbara
    Cóż o tej porze roku takiej niewielkiej wielkości ziemniaczki można kupić tylko w Biedronce . Jadam je od czasu do czasu , na co dzień zwykle gotowane w mundurkach .
  • Barbara[autor ilewazy.pl] 2019/02/11 13:11
    @MalyKsiaze ochłodzona skrobia zmienia swoją strukturę i staje się niestrawna, zalicza się ją wtedy do błonnika pokarmowego. Skrobia oporna to całkiem niezły prebiotyk.
    Nie lubię produktów gotowanych i pakowanych, bo raz, że mają mało wartości odżywczych, a dwa to niepotrzebne, najczęściej plastikowe śmieci.
  • Barbara
    Przeczytałem trochę informacji na temat skrobi opornej , jest prebiotykiem bardzo pożytecznym dla organizmu a dokładniej dla jelita grubego , zmniejsza ryzyko zachorowania na raka tegoż organu , obniża poziom cukru i cholesterolu we krwi i umożliwia lepsze wchłanianie zwłaszcza magnezu i wapnia . Wedle znalezionych przeze mnie informacji warto spożywać min 20 g skrobi opornej dziennie nie więcej niż 60 g gdyż nadmiar prowadzi do powstawania wzdęć , gazów i biegunki . Ciekawostką natomiast jest iż mieszkańcy UE spożywają dziennie raptem 4-6 g takowej a mieszkańcy krajów rozwijających się 30-40 g .
  • Barbara[autor ilewazy.pl] 2019/02/11 13:21
    @Ijon to wszystko się zgadza, chodziło mi raczej o pozostałe składniki odżywcze.
  • Barbara
    Dlatego jadam je z jajkami sadzonymi niezbyt mocno wysmażonymi , które są skarbnicą składników odżywczych do tego często szpinak mrożony przesmażany na ghee z czosnkiem , pieprzem i solą lub sałatą lodową z śmietaną 12 % , octem ryżowym i miodem spadziowym ( mój ulubiony ) .
  • Barbara[autor ilewazy.pl] 2019/02/11 20:16
    @Ijon byłam dziś w Biedronce po zupy do ważeń i kupiłam te ziemniaczki. O ludzie, są boskie...:)
  • Barbara
    Mnie od razu wpadły w oko :-) , tak myślałem że tobie przypadną do gustu , smacznego :-) .
  • Barbara
    Dzisiaj jedną z takich zupek jadłem , był nią mój ulubiony żurek z dodaną pokrojoną w plasterki białą kiełbasą także kupioną w Biedronce bez konserwantów i polepszaczy smaku , do tego jajeczko lekko ścięte o wilgotnym w środku żółtku , było pysznie :-) .
  • @lijon @Barbara o jakich ziemniaczkach mowa z biedronki ? tych z lodówki ? ugotowanych juz ? są obrane ugotowane hermetycznie zamknięte. tak ? serio takie dobre?
  • Barbara[autor ilewazy.pl] 2019/02/12 08:22
    @MalyKsiaze tak, w lodówkach, młode ziemniaczki, w mundurkach przygotowane metodą sous vide. Pyszne!
  • @Barbara i na prawdę są takie pyszne? Czym się różnią od zwykłych? poczytałam troche o tej metodzie. ciekawe.gotowanie w worku próżniowym w nizszej temp. brzmi hm. zachowanie wszystkich walorów smakowych i odzywczych w produkcie [ bez ulotnienia ich do wody] tak to dla mnie na logike.
  • MalyKsiaze
    Znajdują się w tych stojących szafach chłodniczych , bodajże niedaleko od pierogów . A propos pierogów polecam pierożki japońskie choć chińskiego pochodzenia Gyoza z warzywami lub kurczakiem , jedne i drugie są smaczne . Jadam je jak i nasze polskie także kupowane w Biedronce obsmażane na ghee lub oleju kokos. i podawane w zupie miso z pekinką , porem , mieszanką mrożoną warzyw do potraw chińskich i grzybami shitake lub boczniakami obsmażonymi na ghee . oczywiście doprawione cayenne ( dużo ma być ostro :-) , kurkumą , imbirem , muszkatem , pieprzem , kolendrą mieloną , suszem lubczyku i kuminem . Czasami też dodaję łyżeczkę koncentratu pomidorowego , całość staje się lekko pomidorowa . Pycha :-))) .
  • tak tak widziałam je. czyli te w mundurkach brać? bo są jeszcze obrane też. a pamiętasz cenę może ? czym sie tak serio różnią od normalnych w kwestii smaku ? potrafisz opisać ?
    @lijon
  • Oczywiście jem pałeczkami w prawej dłoni i łyżką w lewej , klasycznie siorbiąc a na końcu pozostałą resztkę zupy wypijam z mojej bambusowej miski . Do tego na dobre trawienie lufa kanpai ! :-0 .
  • MalyKsiaze
    Pierwszą rzeczą jaka zwróciła moją uwagę to ich wielkość , takich małych nie kupisz świeżych zimową porą , więc kupiłem spróbowałem i nie pożałowałem , są przepyszne ! . Takie delikatne małe pyreczki w mundurkach :-) . Cena o ile dobrze pamiętam to 5.99 zł / 400 g , w stosunku do innych dostępnych ziemniaków są dosyć drogie ale na weekendowy obiad w sam raz :-) .
  • Skrobia oporna, hmmm pierwsze czytam i fajnie ze czytam. Nie mialam pojecia o takim czyms i o zmianach zachodzacych w ziemniakach.
    Czy po ponownym ich podgrzaniu cus sie zmienia w ich strukturze?

    Za granica dosc popularne sa takie ziemniaki juz ugotowane lub umyte/obrane i zapakowane w specjalna torebke foliowa, przeznaczone do gotowania w mikrofali prozniowo. Nastepnym razem przyrzadze je dzien wczesniej.

    Co do tego dania jeszcze musze przyznac, ze lubie takie mlode ziemniaki podmazone na ghee. Nie za zdrowe ale jummy :)
  • Barbara[autor ilewazy.pl] 2019/02/13 20:46
    @zubikacja po ponownym podgrzaniu skrobia oporna wciąż jest frakcją błonnika pokarmowego. To proces nieodwracalny. Dokładnie tak samo dzieje się np. z gotowanym makronem.

Dodaj komentarz na temat ważenia

Oceń smak i właściwości produktu. Podziel się ciekawym przepisem, napisz jak wykorzystujesz go w kuchni. Jeśli produkt jest dla Ciebie nowością nie krępuj się pytać o sposób przyrządzania czy dostępność.

Możesz dodać komentarz jako niezalogowany lub zaloguj się albo zarejestuj aby w pełni korzystać z ileważy.pl

Zobacz jakie są zalety rejestracji przy komentowaniu

Jakie są zalety rejestracji przy komentowaniu?

  • powiąż komentarze z Twoim kontem użytkownika
  • nie czekaj na moderację komentarzy
  • zarezerwuj swój podpis / pseudonim
  • podstawowe konto jest darmowe a rejestracja trwa ok. minutę