Noga wieprzowa

Noga wieprzowa przednia waży 450 g. Noga pozbawiona części niejadalnych waży 270 g.

  100g na zdjęciu (270 g)
Energia 274 kcal 740 kcal
Białko 23,0 g 62,1 g
Tłuszcz 20,4 g 55,1 g
Węglowodany 0,0 g 0,0 g
Błonnik 0,0 g 0,0 g

Noga wieprzowa kalorie w 100g: 274kcal

Zobacz więcej: sztuka 270g wieprzowa noga przednia

Ostatnia aktualizacja: 2020.05.05

Ważenie dodano: 2011.05.13 w kategorii Mięso, wędliny i dania mięsne

Dzienne zapotrzebowanie

Porcja ze zdjęcia dla 2000 kcal
pokaż dla mojego zapotrzebowania


Mamy 46 opinii na temat ważenia - napisz własną

  • okropnosc! nie cierpię wieprzowiny, to najobrzydliwsze co może być - to moje zdanie.
  • @Khaki
    popieram w 100% no, może w 99% bo jak dla mnie wołowina jest równie paskudna
  • Wołowina też okropna, ja jem tylko drób ;).
    Wiecie co, mam dylemat i nie wiem czy mi ktoś to wyjasni. Przeczytalam artykuł, gdzie pisze, że kcal - kilokaloria - to 1000 kalorii. Ja myslałam, że KCAL to kalorie, a nie kilokalorie i np. 300kcal to trzysta kalorii a nie 300000 kalorii ;O Jak to jest? Mam nadz, ze mnie rozumiecie.
  • @ Khaki: oczywiście, że rozumiemy. No i co w związku z tym? Oczywiście, że jedna kcal (kilokaloria) to 1000 kcal, nie znasz przedrostków? k to 1000, 1 km = 1000 m.
    Swoją drogą drażnią mnie komentarze 'okropnosc! nie cierpię wieprzowiny, to najobrzydliwsze co może być', 'wołowina jest równie paskudna', 'Wołowina też okropna' - podobnie jak 'fuj' czy 'ohyda'.
    Jestem prawie pewna, że większość lub wszystkie (wszyscy) z Was, którzy to napisali, jedzą drób tylko ze względu na kalorie i zawartość tłuszczu. A zdrowie już nie jest ważne? Najszlachetniejszym mięsem jest wołowina. Wieprzowina też jest dobra, sama od niej nie stronię, ale jem tylko chudą - szynkę, polędwicę lub schab.
    Oczywiście nie ujmuję kurczakowi czy indykowi - sama jem najczęściej drób, jest zdrowy, ale nie komentuję czegoś, czego nie jem (np. takiej nogi wieprzowej) w stylu 'ohyda' lub coś w ten deseń.
    Zresztą - podobny temat poruszany był przy serduszkach drobiowych.
  • @Khaki kcal to kalorie!! zobacz- w 100 gramach tej nogi jest 247 KALORII a nie 240000 :P
  • Kcal to KILOKALORIE :P tylko przyzwyczailiśmy sie mówić o nich poprostu kalorie i tyle. Co do nogi to jak dla mnie tez jest obrzydliwa - nawet nie wyobrażam sobie takiego kopyta na talerzu :O
  • Elena, w szkole się nie uważało, co?
    otóż w 100 gramach tej nogi jeswt 247 kcal, czyli kilokalorii, czyli 247000 kalorii
  • U mojej cioci na wsi, gdy zabili i cwiartowali swiniaka to moj brat zawsze "kradl" taka noge i ganial mnie z nia po calym podworzu, bo wiedzial,ze ja sie jej brzydze,hahaha
  • @Eia takie uwagi zachowaj dla siebie, bystrzaku :)
    w polsce używamy "kalorii" i mówimy na diety np 1200 KALORII a nie 1200 Kilokalorii , Khaki przeliczyła je moim zdaniem dwa razy - czyli z produktu który miał podane w wartościach 300 kalorii zrobiła 30000
  • Mademoiselle 2011/05/13 19:21
    hahaha!! Padłam!! Chciałabym to zobaczyć!
  • Mademoiselle 2011/05/13 19:22
    PS mój komentarz dotyczył ganiania z nogą świniaka po podwórzu. Co do kcal to nie panikuj, Khaki- to tylko kwestia nazewnictwa..
  • greeny666 2011/05/13 19:44
    nie jestem w stanie zrozumiec jak mozna cos takiego zjesc,po prostu obrzydlistwo.....serduszka się chowają....
  • Maciej[autor ilewazy.pl] 2011/05/13 19:47
    Co do kalorii, za Wikipedią:
    Potoczne użycie kaloria znacznie odbiega od faktycznego znaczenia tej jednostki fizycznej. Mimo że używane jest słowo kaloria, to wartości kaloryczne produktów żywnościowych są podawane nie w kaloriach ale w kilokaloriach (skrót kcal), czyli tysiącach kalorii.

    Czyli jak zauważa Haruka: Kcal to KILOKALORIE :P tylko przyzwyczailiśmy sie mówić o nich poprostu kalorie i tyle i Mademoiselle: to tylko kwestia nazewnictwa..

    Mimo, że to może wydawać się dla niektórych oczywiste to część osób może tego nie wiedzieć i nie ma tu powodu, do pisania uwag o uważaniu w szkole itp. Chcielibyśmy, aby ilewazy.pl było miejscem, gdzie faktycznie można się czegoś dowiedzieć i osobiste uwagi dotyczące innych użytkowników uważam za nie na miejscu. Dziękuję za wyjaśnienie tej kwestii, tym którzy podeszli do pytania merytorycznie i proszę o powrót do dyskusji na temat nogi wieprzowej.
  • moja mamusia uzywa nozek do galarety :D
  • Kiedyś matka zrobiła z tego zupę, ugotowała z czymś tam i to zwykły tłuszcz był ble!! ledwie posmakowałem 1/10 łyzki i nie jadłem :D
  • Mademoiselle 2011/05/13 22:41
    a ja tego nigdy nie jadłam, więc nie mam zdania :)
  • obrzydliwe bleech!!
  • jabym tego nigdy do ręki nie wzieła ;D a co do piero do ust.
    w tym roku mama mi zrobiła wege galaretkę ;D
  • oo ile tu hipokrytek;] noga świnki bleee, ale kurczaczki już smakują?! mięso w każdej postaci to morderstwo - bez różnicy jakie zwierze zjadacie.
  • uważam że wieprzowina jest dobra, chociaż osobiście nie jadam tych nóżek. ale takie wędliny domowe- wędzony schab, polędwica, czy polędwiczki na obiad- niebo w gębie.
  • Popieram M.
    A dla wszystkich którzy uważają że wieprzowina i wołowina jest ble to powiem wam że taka polędwiczka wieprzowa czy wołowa ma mniej tłuszczu od ćwiartek z kurczaka. A jeśli żywicie się TYLKO piersiami z kurczaka to współczuje. Bo np szaszłyków z karkówki nic nie przebije (a większość tych takich tłustych mięs, nie są tłuste tylko troszkę poprerastane tłuszczykiem, który da się łatwo odkroić.)
  • Mademoiselle 2011/05/14 10:09
    Powiem tak: co prawda od dawna nie jem wieprzowiny przez chorobę, ale nie mam nic do niej,a niektóre jej części nawet bardzo lubię. Np karkówka z grilla. Lub schabik czy polędwiczka, odpowiednio przyrządzona. Lubię też chude wędzone polędwice czy szynki na kanapki. Taka noga jednak wygląda trochę.. dziwnie.. co się z niej np. robi??
  • Ja również nie wyobrażam sobie takiego kopyta na talerzu, ale o smaku się nie wypowiem, bo nigdy nie próbowałam ;).
    Swoją drogą wołowina jest niewiele bardziej kaloryczna od piersi kurczaka, a dużo zdrowsza (jak to na czerwone mięso przypadło).
    Też do niedawna żywiłam się prawie tylko piersią z kurczaka, ale teraz do różnych dań typu ratatouille z ryżem daję mięso z udka, gołąbki jem z wieprzowiną, na kanapki szynka, do placka węgierskiego i gulaszu wołowina itd. I cieszę się, że pierś zostawiłąm tylko na kotlety panierowane (i smażone oczywiście na małej ilości oleju).
    Jeszcze wrócę do powyższej nogi: czy Autorzy jej próbowali? Jak smakuje? Jest tłusta w smaku? Do której części świni (że tak się ładnie wyrażę ;)) można ją porównać?
  • Patrycja 2011/05/14 11:43
    z nogi wieprzowej robi się często galaretę.
    Chyba mało kto gotuje, kładzie taką nogę na talerzu i ją je...
  • BaŁaMuTkA 2011/05/14 12:20
    taką nogę to ja widziałam tylko i wyłącznie w małych kawałkach w tzw. zimnych nóżkach na jakiś imprezach rodzinnych typu imieniny ;D Osobiście widziałam jak robi to moja mama a mianowicie gotuje te nogi i inne "kleiste" mięsa wraz z warzywami, później kroi na małe cząsteczki wrzuca do salaretek zalewa wodą w której się gotowały a następnie czeka aż galaretka zastygnie;] Sama nie jem takich rzeczy aczkolwiek nie zaprzecze temu że w dziecinstwie zdazało sie zjesc cos takiego.
  • Anczeska 2011/05/14 13:39
    mój ojciec każe mamie to kupować w ilości ok 10 sztuk, później gotować - ze 3 zjeść przy gotowaniu i z reszty zrobić galaretę. miseczek potrafi zjeść 3 w ciągu dnia, a najlepiej przegryzać pasztetową... nie mam do niego sił, a lekarze nakazują zdrową dietę, bo jest chory.
  • jedna uwaga do osob piszacych tu o hipokryzji - niby dlaczego to, ze ktos je drob (bo lubi), a nie je czerwonego miesa (bo nie lubi) to hipokryzja?! Kazdy ma inny gust - nie oszukujmy sie, przeciez mieso drobiowe jest duzo delikatniejsze i mniej "gumiaste" niz taka wieprzowina (zwlaszcza ja sie z jakiegos starego knura trafi :P ) i zwyczajnie moze komus nie smakowac. A co do tego, ze jedno i drugie to morderstwo to - no sorry jaki to argument. Mieso miesu nierowne, a pozatym jedzenie niektorych zwierzat moze wydawac sie komus odpychajace - chyba niewiele osob skusiloby sie na szaszlyka ze szczura, albo kotleta z malpy - to tez hipokryci?
    Co do mnie to najczesciej jem mieso z indyka (lub kurczaka), bo jest chude i poprostu smaczne. Wolowine tez jem dosc czesto i swiniakiem rowniez nie pogardze, chociaz akurat najmniej z tych trzech mi smakuje. To nie znaczy jednak, ze kazdy "fragment" tych zwierzat musze jesc - takie np. nozki, podroby, slonina sa dla mnie odpychjace, a niektore czesci np. skrzydelka zwyczajnie mi nie smakuja wiec rowniez na moim talezu sie nie pojawia :P
  • Maciej[autor ilewazy.pl] 2011/05/14 15:58
    @emma: Autorzy nie próbowali nogi więc nie mogą się wypowiedzieć na temat jej smaku, czy innych właściwości.
  • Oczywiście, że wiem że przedrostek k to tysiąc, ale kilka artykułów pomieszało mi pewne fakty. Dzieki za odpowiedzi. Emma - To tylko moja uwaga, według mnie wieprzowina jest ohydna i nie chodzi tu o kalorie - nigdy nie lubiłam tego. Po prostu mi nie smakuje i co, drażni to kogoś? o.O
  • Odechciewa się wchodzić na tą stron powoli przez te wojenki w komentarzach, zróbcie coś z tym, może odpoczynek parudniowy dla kilku osób które ciągle w nich uczestniczą? To jest strona o ukazaniu miary produktów a nie takich batalii słownych. Autorów chyba przerasta opieka nad stroną, bo poza dodawaniem nowych produktów pasowałoby dbać o dobry wizerunek i porządek na stronie. Odchudzające się dzieci rodem z onetu się tutaj zagnieździły i psują powoli lecz skutecznie misje tej strony, choć dorosłych na ich poziomie merytorycznym wypowiedzi też nie brakuje.
    Żenada.
  • Nie przepadam za świnkami ;-).
  • @ Maciej: wybacz ew. hipokryzję, ale czuję pewien dystans. Nie można napisać 'nie próbowaliśmy' tylko 'Autorzy nie próbowali'?
    Chciałam zapytać grzecznie, a nie na 'ty', ale odpowiedź odebrałam chłodno.
    Jestem wyczulona na tym punkcie.
  • @ Khaki: tak, mnie ;). Bardziej chodziło mi o wypowiadanie się w stylu 'wołowina i wieprzowina jest ohydna' - mam styczność z ludźmi z ed (tutaj jest ich zresztą całkiem sporo) i wiem, że bardzo prawdopodonym ukrytym podtekstem tu jest 'fuj, wieprzowina i wołowina jest strasznie tłusta, ja jem tylko parowaną pierś z kurczaka z duszonymi warzywami! i moja porcja mieści się na talerzyku deserowym, o!'
    @ bronek: zgadzam się.
    @ haruka: mam nadzieję, że pierwsza część Twojej wiadomości nie była skierowana do mnie, bo uważam dokładnie tak samo, jak napisałaś w jego drugiej części. Również najczęściej jem kurczaka, wołowinę jednak także lubię, a i chudą wieprzowiną nie pogardzę. Ale nie komentuję ogólnikowo 'wieprzowina jest ohydna!', bo to może kogoś urazić. Nie po to jest możliwość dodawania komentarzy na ilewazy.pl żeby coś takiego pisać. Myślę, że bardziej na miejscu byłoby zdanie 'hmm, wydaje mi się, że taka noga nie jest najsmaczniejsza ;)' albo 'jadłam i mi nie smakowała...' a nie od razu fuj, ohyda, obrzydlistwo!
  • w jej drugiej części* miało być. Myślałam, że wcześniej pisałam o 'komentarzu' a nie 'wiadomości', stąd rodzaj męski. ;)
  • @ Emma - tak, dlatego napisałam w moim komentarzu "to moje zdanie", nie miałam na celu nikogo obrazić.
  • Maciej[autor ilewazy.pl] 2011/05/14 19:57
    @emma: Nie, żadnego dystansu w tym nie było, po prostu tak mi się napisało. Niestety internet ma to do siebie, że ciężko przekazać emocje i odgadnąć humor i intencje piszącego, ale na to niestety nic nie poradzimy ;)
    @bronek: Temat kontrowersyjny więc i wypowiedzi różne. Czuwamy i czytamy komentarze, reagujemy gdy zaczynają się wycieczki osobiste. Nie będziemy reagować jeśli ktoś nie lubi wieprzowiny lub noga wydaje mu się obrzydliwa i daje temu głośny wyraz. Nie świadczy to o tym, że zgadzamy się z daną osobą, ale dopóki wypowiedzi dotyczą ważenia to dajemy wolność wypowiedzi.
  • @emma tak szczegolnie to chodzilo mi o komentarz K - o hipokryzji i morderstwie...
    Zabijanie zwierzat na jedzenie jest hmmm normalne, bo moim zdaniem ludzie sa z natury miesozerni (co nie znaczy, ze nie moga z tego miecha zrezygnowac). Niepotrzebnym mordowaniem nazwalabym ubijanie futrzakow jedynie w celu zrobienia z nich odziezy.
  • Grochóweczka na nóżkach wieprzowych mniam!:D
  • jak byłam mała i nie wiedziałam z czego mama robi galaretę to jadłam ile wlezie, teraz mam jakąś niechęć do takich 'przysmaków'...
  • fascinated 2011/05/23 19:32
    [komentarz usunięty] - komentujemy produkty, nie osoby. Maciej
  • fascinated 2011/05/23 19:33
    [komentarz usunięty] - nie na temat. Maciej
  • fascinated 2011/05/23 19:59
    [komentarz usunięty] - nie na temat. Maciej.
  • aagataqq 2015/06/18 19:32
    ciekawe czy wszystkie, co tu tak z obrzydliwościami wyjeżdżają nie jedzą również serniczka na zimno czy galaretki owocowej, która tężeje O IRONIO właśnie dzięki żelatynie z tej oto nózi ( i innych równie apetycznych). Uwielbiam taką hipokryzję pod publiczkę
  • Niedawno zrobiliśmy sporą ilość zimnych nóżek z takich gir . Wszyscy się zajadali , szybko zniknęły z lodówki :-( .
  • Spajderman 2020/05/04 17:05
    Nie wiem po co tu zaglądają Ci co piszą, że obrzydliwe. Przecież jak nie zamierzasz zjeść to po co tracisz czas i oglądasz zimne nogi? Jakiś fetysz??
  • @Spajderman :D nad tym samym się zastanawialam, to chyba jakas forma hejtu. Co innego napisać o wpływie na zdrowie i ewentualnie przestrzec przed zbyt częstym jedzeniem (niekoniecznie mam na mysli produkt z tego wazenia)- co innego komentarze obrzydzające komuś dane jedzenie..nie wyczaisz ludzi. Haters gonna hate.

Dodaj komentarz na temat ważenia

Oceń smak i właściwości produktu. Podziel się ciekawym przepisem, napisz jak wykorzystujesz go w kuchni. Jeśli produkt jest dla Ciebie nowością nie krępuj się pytać o sposób przyrządzania czy dostępność.

Możesz dodać komentarz jako niezalogowany lub zaloguj się albo zarejestuj aby w pełni korzystać z ileważy.pl

Zobacz jakie są zalety rejestracji przy komentowaniu

Jakie są zalety rejestracji przy komentowaniu?

  • powiąż komentarze z Twoim kontem użytkownika
  • nie czekaj na moderację komentarzy
  • zarezerwuj swój podpis / pseudonim
  • podstawowe konto jest darmowe a rejestracja trwa ok. minutę