Trewal wędzony

Trewal wędzony waży 380 g. Ryba po usunięciu części niejadalnych waży 320 g.

  100g na zdjęciu (320 g)
Energia 132 kcal 422 kcal
Białko 22,9 g 73,3 g
Tłuszcz 4,2 g 13,4 g
Węglowodany 0,4 g 1,3 g
Błonnik 0,0 g 0,0 g

Trewal wędzony kalorie w 100g: 132kcal

Zobacz więcej: sztuka wędzony trewal 320g

Ostatnia aktualizacja: 2018.04.22

Ważenie dodano: 2011.05.09 w kategorii Ryby i dania rybne

Dzienne zapotrzebowanie

Porcja ze zdjęcia dla 2000 kcal
pokaż dla mojego zapotrzebowania


Mamy 26 opinii na temat ważenia - napisz własną

  • o fajna rybka, jak smakuje?
  • Podobno w rybach są te "dobre" tłuszcze, ale czy można od nich przytyć, jak się przesadza z rybami? Uwielbiam ją, dzięki za zważenie.
  • Czy ta ryba jest "sucha" w smaku?
  • BaŁaMuTkA 2011/05/09 22:04
    Nigdy nie próbowałam... tez mnie ciekawi czy nie jest ona "sucha" w smaku:)
  • Nie jadlam jeszcze tej rybki. Wedzone rybki kojarza mi sie zawsze ze sredniowieczem, che che...
  • Izabela[autor ilewazy.pl] 2011/05/10 08:44
    Rybka bardzo mi smakowała. Gdybym miała ją scharakteryzować pod względem smaku, to posadziłabym ją między dorszem a pstrągiem. Struktura mięsa zbliżona do pstrąga. Pod względem tłustości nie za chuda, nie za tłusta ;) Ale to moja odczucia, możecie podzielić się śmiało swoimi :)
    Jeżeli chodzi o suchość, to występowała ususzka tylko na powierzchni, wgłębi już nie, mięso lekko twardawe.
    Właśnie mi się przypomniało, że kiedyś sporządzałam obiad z wykorzystaniem świeżego (rozmrożonego) trewala http://www.ilewazy.pl/filet-mrozony-z-trewala, ale ten znowu nie za bardzo mi podchodził. Twardawe mięso przypominające zwierzęce i bez jakiegoś konkretnego smaku. Już go ponownie nie kupowałam...
    Ale pod postacią wędzoną polecam :)
  • Izabela[autor ilewazy.pl] 2011/05/10 08:48
    @Marcia: każdy produkt w nieodpowiedniej ilości względem zapotrzebowania może odłożyć się w postaci niechcianego tłuszczyku :)
  • No właśnie wszystko sie może odłożyć, a i tak sie ciagle słyszy, ze warzywa można jeść bez ograniczeń...
  • Izabela[autor ilewazy.pl] 2011/05/10 09:04
    No tak, tylko na samych warzywach długo byśmy w zdrowiu nie pożyli, a z drugiej strony jedzenie ich w nadmiernych ilościach też nie jest korzystne (węglowodany, błonnik). Zwiększona ich ilość względem zapotrzebowania dostarczy większej ilości cukrów prostych, które nie wykorzystane na bieżącą energię również mogą się odłożyć w postaci tkanki tłuszczowej. Oczywiście ten proces będzie zachodził wolniej, niż nadmiar bardziej skoncentrowanych produktów, zawierających dużo większą ilość składnika (białka, tłuszczu, węglowodanów) w 100 g. Ja zawsze stawiam na umiar. Zresztą zdrowa osoba powinna spożywać 5 porcji warzyw i owoców - uważam, że jest to wystarczająca ilość, biorąc pod uwagę wiele innych produktów, które musimy spożyć w ciągu dnia.
    Wracamy do tematu o rybce :)
  • @Izabela - czy naprawdę nie da się zbilansować tak diety, aby żyć na samych warzywach? Wstyd się przyznać, ale mam od jakiegoś czasu straszną fazę na warzywka pod każdą postacią - jem ok. 3 kg dziennie! xD Ta ilość sprawia, że potem wcale nie jestem głodna i zmuszam się, żeby zjeść jakieś białko i tłuszcz... (nie jestem na żadnej diecie, po prostu wiosną gdy zaczynają się przepyszne świeże warzywa nie mogę się powstrzymać ;)). Przepraszam za offtop, ale nie wiedziałam gdzie zadać to pytanie, a dotyczy Pani poprzedniego postu :)
  • Izabela[autor ilewazy.pl] 2011/05/10 09:29
    @Martin: według zaleceń powinno się dostarczyć organizmowi blisko 60 składników pokarmowych / na dobę. W związku z tym, że nie zawsze uda się tego dokonać (a czym mniej kcal / dobę tym trudniej) dlatego bilansuje się to w rozpatrywaniu na tydzień.
    Nie dziwię się, że nie masz ochoty na inne produkty, ponieważ warzywa w większej lub mniejszej ilości dostarczają błonnik pokarmowy, który po prostu mocno syci. 3 kg to rzeczywiście ogromna ilość. Zbyt duża ilość błonnika też nie jest wskazana - może "zabierać" ze sobą potrzebne składniki pokarmowe, min. składniki mineralne i witaminy. Poza tym część warzyw nie będzie odpowiednio wchłonięta bez dodatku tłuszczu, organizm nie otrzymując na bieżąco odpowiednich składników, będzie je pobierał z rezerw itd... tych założeń jest wiele.
    Mam propozycję: jeżeli masz nieodpartą chęć na zwiększoną ilość warzyw - dodaj do tego dania białko (np. chude mięso, ryby, sery, jaja albo chociaż napoje mleczne) i dobrej jakości tłuszcz. Zobaczysz, że wtedy organizm sam odrzuci taką ilość, którą napisałaś.
    Proszę pisać już na temat rybki :)
  • Oczywiscie ja sie zgadzam z tym, ze warzywa tez tucza jesli spożywania sie je w nadmiarze :) tylko poprostu panuje takie przekonanie, ze można je jeść bez ograniczeń. Zreszta chyba wszystkie kolorowe pisemka powielaja ten mit, wiec ludzie w niego wierzą ;)
    I faktycznie, na dłuższa metę raczej trudno być pełnym energii jedząc sama zielenine :D
    Ok już wiecej nie offtopuje przy trewalku :)
  • A tak w sumie odnośnie ryb - nie orientuje sie ktoś czy można gdzieś w Polsce kupić suszone rybki (tzn w jakiś marketach albo delikatesach)? :D
  • kaligula 2011/05/10 17:29
    Suszone rybki można kupić w zoologicznych, gdyż są używane jako karma np. dla żółwi wodnolądowych.
    Co do tuńczyka - po łososiu i rybie maślanej ulubiona rybia wędzonka. Mniam!
    [pozostała treść usunięta - nie na temat] Izabela
  • Haruka - w delikatesach są.
  • Gabriela 2011/07/01 08:52
    O istnieniu tej rybki dowiedziałam się dzięki Waszej stronce, wczoraj zakupiłam i jest moim zdaniem rewelacyjna!
    Poszerzacie mi horyzonty, dziękuję. ^^
  • Maciej[autor ilewazy.pl] 2011/07/01 11:16
    @Gabriela: Miło nam ;) Sami bardzo lubimy wszelkie nowości a dzięki ilewazy.pl i propozycjom internautów mamy cały czas okazje do próbowania oryginalnych produktów.
  • Ania1105 2011/09/03 16:55
    jadłam wczoraj na kolację tą rybkę i była bardzo smaczna - jak dla mnie, to coś pomiędzy pstrągiem a makrelą ;)
  • Nie zgadzam się z opinia że mrożony trewal jest niesmaczny.Pierwszy raz kupiłam go z ciekawości ale następny już z lubości.Jeśli ktoś lubi dorsza ale takiego bałtyckiego nie sklepowego tylko świeżego ( pozbawionego charakterystycznego zapaszku) to gorąco polecam trewala. Rybę rozmrozić, podzielić na dzwonka i posolić.Na drugi dzień smażyć obtoczone w mące kukurydzianej/ ta mąka się nie pali na patelni/i tyko palce lizać.W tym roku zastąpi mi karpia.
  • aleksander2012 2012/03/17 00:35
    Kupiłem trewala wędzonego przypadkiem. Chciałem kupić tuńczyka. Wskazałem sprzedawczyni palcem rybę, w którą była wbita tabliczka na szpili „tuńczyk 24 zł”. Zważyła, wybiła na kasie i nakleiła metkę. Ja czytam, a tam pisze „trewal wędzony”. Zwróciłem jej uwagę, a ona, że to to samo. Mruknąłem tylko, że sprawdzę w Internecie i wziąłem. W domu stwierdziłem, że zostałem oszukany, ale rybę zjadłem (obojętne jak się nazywa, przecież nie zaszkodzi). Mięso dobrej jakości, białe, bez małych ości. Chude, ale przez to trochę suche. Ocena: + dst. Raczej nie kupię po raz drugi. Zapoluję gdzie indziej na tuńczyka (wędzonego, bo w puszkach kupić łatwo).
  • Miałam właśnie okazję spróbować wędzonego trewala po raz pierwszy. Rzeczywiście jest to niezbyt tłusta ryba, co odbieram jako zaletę, choć słyszałam, że najzdrowsze są właśnie te tłustsze ryby, w nich jest najwięcej kwasów omega i innych zdowych składników. W każdym razie rybka bardzo mi smakowała, jej smak najbardziej według mnie zbliżony jest do wędzonego dorsza. Poza tym ryba ta ma mało ości, a te które ma są duże, łatwe do zauważenia i usunięcia, więc jest bardzo "wygodna" w jedzeniu. Na pewno chętnie do niej wrócę.
  • Trewal wędzony pyszna ryba prawie bez ości, polecam
  • Chyba żartujecie chyba? Nietłusta? Twarda? Ja kupuję zawsze we Fracu - w środy są świeże dostawy prosto znad morza.

    Mój trewal (tusza) był tłusty, miękki, smakiem i strukturą przypominał coś pomiędzy maślaną a halibutem. Przepyszna rybka i 2x tańsza od maślanej (29zł/kg). No i pewnie zdrowsza, bo maślana ma woskowe tłuszcze, które są ciężkostrawne.
  • diablica349 2014/04/13 19:54
    Przed chwilą pierwszy raz jadłam wędzonego trewala i zgadzam się z przedmówcą - moja tusza również nie była sucha, a zanim zajrzałam tutaj, pomyślałam, że to raczej tłusta ryba. Mięso miękkie, wilgotne, pewnie dlatego że rybka wyglądała na świeżą, a inni może trafili już na lekko wyschniętą:) W smaku przypominała mi makrelę:)
  • Trewal jest bardzo smaczny, jak wcześniej już napisano... to coś pomiędzy makrelą a pstrągiem. Moim zdaniem wcale nie suchy, nie ma prawie ości. Ja lubię...
  • Próbowałam ostatnio, bardzo dobra ryba. Tak jak przedmówcy napisali, coś pomiędzy makrelą a pstrągiem ;) Na moim napisali że ma 170 kcal, może była to bardziej tłusta część ryby. Mięsko fajne, delikatne z lekkim tłuszczykiem od spodu, ości duże i łatwe do oddzielenia. Czekam na następną promocję ;)

Dodaj komentarz na temat ważenia

Oceń smak i właściwości produktu. Podziel się ciekawym przepisem, napisz jak wykorzystujesz go w kuchni. Jeśli produkt jest dla Ciebie nowością nie krępuj się pytać o sposób przyrządzania czy dostępność.

Możesz dodać komentarz jako niezalogowany lub zaloguj się albo zarejestuj aby w pełni korzystać z ileważy.pl

Zobacz jakie są zalety rejestracji przy komentowaniu

Jakie są zalety rejestracji przy komentowaniu?

  • powiąż komentarze z Twoim kontem użytkownika
  • nie czekaj na moderację komentarzy
  • zarezerwuj swój podpis / pseudonim
  • podstawowe konto jest darmowe a rejestracja trwa ok. minutę