Szklanka ugotowanego makaronu nitki

Makaron nitki

Szklanka ugotowanego makaronu nitki waży 140 g.  

  100g na zdjęciu (140 g)
Energia 140 kcal 196 kcal
Białko 4,9 g 6,9 g
Tłuszcz 0,7 g 1,0 g
Węglowodany 28,7 g 40,2 g
Błonnik 0,0 g 0,0 g

Makaron nitki kalorie w 100g: 140kcal

Zobacz więcej: makaron szklanka 140g nitki semolina durum

Ostatnia aktualizacja: 2019.03.01

Ważenie dodano: 2011.04.13 w kategorii Produkty zbożowe

Dzienne zapotrzebowanie

Porcja ze zdjęcia dla 2000 kcal
pokaż dla mojego zapotrzebowania


Skład: semolina z pszenicy durum, woda.
Producent: Podravka

Mamy 51 opinii na temat ważenia - napisz własną

  • dzięęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęękujęęę!!!! jesteście kochani :)
  • oo dziękuje, prosiłam o to ważenie :)
  • ja rownież dziękuję :)
  • Jejku jesteście wspaniali, też zależało mi na zważeniu tego produktu :)
  • szkoda, że to wszystko jest takie kaloryczne, no ale cóż makaron to makaron
  • Izabela[autor ilewazy.pl] 2011/04/14 20:39
    @Szpetot: mam nadzieję, że nie segregujesz swojego menu pod względem samych kcal? Wprowadzając odpowiednią ilość potrzebnej skrobi do organizmu pod postacią makaronów razowych i pełnoziarnistych, nie będziesz musiała obawiać się np. o swoje zdrowie czy sylwetkę itp...
    - spójrz proszę na poniższe propozycje (sycą dłużej dzięki błonnikowi i dostarczają znacznie więcej witamin i składników mineralnych - aż żal byłoby taki produkt odrzucać z menu):
    http://www.ilewazy.pl/szklanka-ugotowanego-makaronu-swiderki
    http://www.ilewazy.pl/szklanka-ugotowanego-makaronu-zytniego-swiderki
    http://www.ilewazy.pl/szklanka-ugotowanego-makaronu-gryczanego-swiderki
  • kalorie liczę, ale zwracam też uwagę na wartości odżywcze, schudłam już 10.6kg i jeszcze trochę przede mną. Uwielbiam makaron i staram się kupować te pełnoziarniste, ale ten też często jadam, po prostu nie umiem go sobie odmówić
  • ja również, przede wszystkim w zupie mlecznej. ;)
  • I Szpetot, ładny wynik. gratuluję. :D
  • @ Szpetot: przepraszam bardzo a co jest złego w powyższym makaronie z pszenicy Durum? To już tylko pełnoziarniste/razowe uważasz za zdrowe? Mąka z pszenicy Durum jest bardzo zdrowa i makarony wykonane z niej również, nie rozumiem zatem czemu mówisz, że starasz sie jeść pełnoziarniste ale "tego" sobie nie możesz odmówić jakby to był jakiś niezdrowy smakołyk?!
  • @ bronek
    nie twierdzę, że ten jest niezdrowy, ale jednak myślę, że pełnoziarnisty i razowy jest zdrowszy, no i pełnoziarnisty ma trochę błonnika.
    chodziło mi raczej o to, że przed odchudzaniem jadłam makarony praktycznie codziennie i prawie nigdy nie był to pełnoziarnisty. Raz na jakiś czas wiadomo, że i taki jest dobry, ale nie w takich ilościach w jakich ja go jadłam
  • Ale jadłaś z pszenicy Durum czy zwykłe "babuni jajeczne"? Bo to kolosalna różnica...
  • z pszenicy Durum zazwyczaj, za tymi "zwykłymi" nie przepadam
  • A czy Pani Izabela mogłaby obiektywnie i fachowo przedstawić, który makaron poleca czy pełnoziarnisty czy razowy czy ten z pszenicy Durum? Wiadomo, że odpowiedź urozmaicać na zmiane każdym po trochu jest najwłaściwsza, ale chodzi mi o wartości zdrowotne i odżywcze, który jest najlepszy z punktu widzenia odżywiania/dietetyki?
  • I co myśli jeszcze Pani o takim? http://www.lubella.pl/pl/Pelne_Ziarno/Pelne_Ziarno_Lubelli/Nowosc_Pelne_Ziarno_z_5_zboz czy to nie najlepsze rozwiązanie?
  • Izabela[autor ilewazy.pl] 2011/04/14 22:46
    Bronku, według mnie Twoje pytanie powinno stać się odpowiedzią :)
    Urozmaicenie jest jednym z ważniejszych punktów. Każdy z zaproponowanych przez Ciebie będzie dobry :) A tak wgłębiając się w szczegóły, to w zależności od surowca, z którego pochodzi makaron (pszenica, orkisz, żyto, jęczmień, gryka, proso itd...) będzie troszeczkę różnić się od pozostałych zawartością witamin, składników mineralnych i błonnika - stąd ważne urozmaicenie, żeby dostarczyć wszystkich niezbędnych składników odżywczych. W przypadku pszenicy Durum - na podium wyjdzie makaron z pełnego przemiału (ten zaprezentowany powyżej to praktycznie czysta skrobia pozbawiona witamin, soli mineralnych i błonnika).
    A ten podlinkowany makaron wydaje się być świetny. Narobiłeś mi apetytu - dopisuję do listy zakupów :)
  • A może Pani polecić konkretny makaron z pszenicy Durum z pełnego przemiału? Zakupie wtedy dokładnie taki i uzupełnie go włączeniem makaronu pełnoziarnistego i razowego oraz tych 5 zbóż :) cieszę sie, że pokazałem Pani coś nowego ;)
  • @Szpetot gratuluje :D
    Co do tego makaronu to nie przepadam za takimi nitkami... Wydają mi sie mało sycace. Wole jakieś grubsze - choc moze to dlatego, ze z reguły jak jem makaron to w towarzystwie owoców :D
  • dziękuję bardzo :)
  • Mademoiselle 2011/04/15 08:54
    a ja nienawidzę makaronu.. tj.. jest on dla mnie bezsmakową papą, podobnie jak ziemniory. Żal mi miejsca w bilansie na takie bezsensowne kalorie. Ale jak będę miała kiedyś okazję, spróbuję z ciekawości tych pełnoziarnistych.
  • @Mademoiselle no właśnie dla mnie to tez raczej papka, ale jak sie za mocno nie rozgotuje takich swiderkow to z truskawkami i jogurtem smakują całkiem dobrze :)
    Do zupy w każdym razie nigdy makaronu nie dodaje
  • Izabela[autor ilewazy.pl] 2011/04/15 11:35
    Bronku, szczerze polecam Tobie i wszystkim innym makarony pełnoziarniste z pszenicy durum następującego producenta: (w 3 odsłonach - żeby dania były różnorodne). Ja kupuję go w Tesco.
    http://www.atlanta-am.pl/produkty/199.jpg
    http://img1.frisco.pl/products/zoom/5201193180417_z.jpg?56fd6475679175a48062fd52a12f3ab4
    http://img2.frisco.pl/products/zoom/5201193180400_z.jpg?56fd6475679175a48062fd52a12f3ab4
  • Izabela[autor ilewazy.pl] 2011/04/15 11:43
    @Mademoiselle: ja białego makaronu też nie lubię. Ale bez włączenia razowych nie wyobrażam sobie tygodnia swojego menu :)
    Warto wypróbować kilka różnych firm (po pewnym czasie jak z innymi produktami będzie się miało swoich faworytów ;))
    Ten powyższy w ramach wyjątku zakupowego na ilewazy.pl też konsumowaliśmy na obiad i w porównaniu do tych typu "Babuni" - o niebo lepszy. Czas gotowania - 3 minuty, jędrny, nie sklejający się. Oczywiście to zasługa mąki semoliny z pszenicy durum - różniącej się składem od naszej "tradycyjnej" polskiej pszenicy (przede wszystkim inny rodzaj białek).
  • O właśnie ten pierwszy z wymienionych makaronów kupuje ;)
  • I'm fine 2011/04/15 12:45
    Kiedyś jadłam pełnoziarnisty makaron, i mi bardzo nie smakował. Może ten konkretny był niedobry, ale może jednak coś w tym jest, że od wieków pszenicę je się raczej oczyszczoną, a np. żytni chleb- z pełnego przemiału?
    Ta obsesja, żeby wszystko czynić "trochę zdrowszym" też mi się wydaje... trochę niezdrowa :P
  • Czy ja wiem czy to taka reguła? Zobacz otreby to same "śmieci", które zostały po oczyszczeniu tego zboża, a jednak to pszenne uważam za najlepsze (smakowo)
  • Mademoiselle 2011/04/15 14:20
    bo w pełnoziarnistych produktach faktycznie jest coś takiego cierpkiego, gorzkawego a Polacy raczej mają zamiłowanie do rzeczy bezsmakowych (ziemniory, kluchy) jak już jedzą coś o jakimś konkretnym smaku to zazwyczaj są to te same bezsmakowe rzeczy z tą różnicą że mocno posolone. To nic dziwnego że w polskich przyzwyczajeniach kulinarnych nie ma miejsca na zioła, przyprawy, pełnoziarniste rzeczy- są one bowiem mniej łagodne niż tradycyjna buła czy kluski :) a te są dla mnie zbyt bezpłciowe
  • I'm fine 2011/04/15 19:17
    Mademosielle, to brzmi trochę tak, jakbyś czuła się trochę lepsza, i trochę gardziła ludźmi za to, co lubią jeść.
    Ja lubię niezwykłe smaki, ale pełnoziarnisty makaron (próbowałam raz, może tamtej firmy był niedobry) mi nie smakował i tyle. Kluchy- be? Ja jestem be, bo chyba wolę "zwykłe kluchy"?
    Podniecasz się pełnoziarnistym makaronem- a kasze? Wydają mi się mniej przekombinowane od pełnoziarnistych makaronów.
    Co do "bezsmakowości" polskiej kuchni, obrażasz ją, i się nie znasz. Żurek, barszcz, ogórkowa. Chrzan, ćwikła. Kiszona kapusta i ogórki. Więcej mi się nie chce wymyślać, ale te rzeczy mają wyrazisty smak bez morderczego solenia. Nie obrażaj więc polskiej kuchni, mdły, tani jadłospis szkolnych stołówek to nie jest "polska kuchnia".
  • a ja powiem, że lubię kasze, makarony i ryże pełnoziarniste, które i tak nie dorównują ulubionym kluchom.
    pjontka I'm fine, jedzmy kluchy. :D
  • Fajnie, że zważyliście, bo niedawno zastanawiałam się czy rosół z makaronem nitki będzie miał dużo kcal :)
  • witam, czy każdy makaron ugotowany niezależnie w jakiej ilości wody i jak długo, zwiększa swoją objętość o tyle samo, jak np. zważony ten makaron nitki tutaj zwiększył o ok. 0,4 raza?
  • w Twoim pytaniu jest odpowiedź np/ na temat długości gotowania-przecież im dłużej gotujesz tym więcej wody makaron wsiąknie (do pewnego momentu oczywiście, aż się rozgotuje i zamieni w papkę!) tak więc wartość 0.4 jest orientacyjna, ale mniej więcej podobna dla wszytskich "zwykłych" makaronów (inna będzie dla tych ekstremalnie cienkich lub ekstremalnie grubych). No i zawsze musisz porównywać świeże ze świeżymi i suche z suchymi bo to też ma znaczenie.
  • czyli im makaron jest grubszy tym wiecej chlonie wody i jest zarazem mniej kaloryczny? prosze o wytlumaczenie gdyż chce wykorzystac ta kalorycznosc w diecie na przytycie czyli szukam jak najabardziej kalorycznego makaronu. I własnie jak gotować do miekkosci czy al-dente?
  • mala poprawka: im makaron jest grubszy tym wiecej chlonie wody i jest zarazem bardziej kaloryczny?

    mam tu na myśli np. taki makaron http://www.ilewazy.pl/szklanka-ugotowanego-makaronu-jajecznego-tagliatelle 146 kcal/100g w porownaniu do nitek 140kcal/100g
  • jedz taki jaki lubisz, te 6 kcal nie ma tu znaczenia. chwile dluzej/krocej pogotujesz i juz wartosci zmienia sie o pare kcal. A skoro chcesz przytyc to moze poprostu naloz wieksza porcje...
  • Maciej[autor ilewazy.pl] 2011/10/12 18:19
    @agnes: wartości dla 100 g produktów po przygotowaniu są bardzo orientacyjne. Woda oczywiście nie ma żadnych kalorii, jednak jeśli chcesz przeliczyć wartości na 100 g gotowego produktu to wchłanienie wody będzie w ogromnym stopniu wpływało na wynik (bo nie liczysz tylko samego produktu tylko produkt + woda, która waży swoje i wpływa na przeliczenie na 100 g). Bardziej praktyczne jest szacowanie kalorii dla składników suchych: odmierzasz porcje makaronu i liczysz z niej kalorie i nie interesuje Ciebie ile wody taki makaron wchłonie i nie przeliczasz na 100 g gotowej potrawy (kalorie liczysz z suchych składników i tyle).
    "mala poprawka: im makaron jest grubszy tym wiecej chlonie wody i jest zarazem bardziej kaloryczny?" - nie można tak powiedzieć, kaloryczność makaronów jest bardzo zbliżona, lepiej wybierać je pod kątem wartości odżywczych (razowe są bardziej wartościowe) czy smaku.
  • dziękuję za odpowiedź, to fakt lepiej liczyć kalorie z suchych składników. Pozdrawiam!
  • jak to jest ze ten sam makaron z ta sama waga ( ugotowany i nieugotowany ) maja inna liczbe kalorii?
    140g ugotowanego ma 196kcal a nieugotowany 140g ma 486?
  • @dzasta: bo wodą nasiąka i zmienia się objętość- z jednej szklanki surowego makaronu robi się 1,5 albo i więcej- kaloryczność całości jest taka sama, ale kcal/cm3 jest mniej.
  • nigdy nie wiem jak liczyć makaron w diecie :). Mianowicie chodzi mi ile mniej więcej kcal i btw ma łyżka nitek ugotowana? Narazie liczę ją jako łyżka 4 rurek, która jest na tej stronie :p
  • Izabela[autor ilewazy.pl] 2013/01/11 16:33
    @hym hym: mam nadzieję, że jednorazowo do posiłku (oczywiście jako dodatek) nie spożywasz 1 łyżki makaronu ? Następnym razem weź szklankę o pojemności 250 ml, włóż tyle nitek ile spożywasz do potrawy,a następnie przyrównaj do naszego zdjęcia. To zupełnie wystarczy, aby oszacować ilość dostarczanych składników odżywczych oraz kcal.
  • Witam witam, mam pytanie do Pani Izabeli. Wpisałam w wyszukiwarkę hasło \"durum\". Ten produkt, gdyż ma w składzie coś z z tej pszenicy, dlatego postanowiłam zapytać się tutaj:
    Co Pani sądzi o makaronie z pszenicy durum? Czy to nie bujda? Ciężko mi uwierzyć, że makaron smakuje tak samo jak zwykły, a niby ma niemalże takie wartości odżywcze jak makaron pełnoziarnisty/żytni/orkiszowy itp. Plus znalazłam na półce sklepowej tylko taki z firmy Carrefour i nie wiem w co wierzyć.
  • Czy ktoś się orientuje, czy jest dostępny w sprzedaży razowy makaron nitki albo jakiś inny drobny?
  • @papaja oczywiscie, wpisz w gogle nitki razowy i wyskoczy wiele :)
  • KasiaSz. 2017/02/16 12:44
    Mam pytanie do Pani Izabeli jak bilansować w diecie makaron? Czy uwzględniać kaloryczność makaronu suchego czy ugotowanego? Zawsze uwzględniałam kaloryczność suchego makaronu, choć może błędnie. Wszak jemy ugotowany.

    W praktyce wygląda to tak, że biorę 60 g suchego makaronu. Jego kaloryczność wynosi szacunkowo 210 kalorii. Po ugotowaniu tej ilości makaronu jest ok 200 g. 100 ugotowanego makaronu to ok. 160 kalorii czyli te 200 gram ma ok. 320 kcal.

    Którą kaloryczność uwzględnić w jadłospisie? 210 kcal czy 320 kcal. Różnica między nimi to 110 kcal czyli troszkę jest.

    Bardzo proszę o odpowiedź.
  • W wątku powyżej zauważyłam odpowiedź Pana Macieja na moje pytanie. Zacytuję:

    " Bardziej praktyczne jest szacowanie kalorii dla składników suchych: odmierzasz porcje makaronu i liczysz z niej kalorie i nie interesuje Ciebie ile wody taki makaron wchłonie i nie przeliczasz na 100 g gotowej potrawy (kalorie liczysz z suchych składników i tyle)."

    Myślę więc, że oprę się na niej. Pozdrawiam i dziękuję za stronę!

  • Izabela[autor ilewazy.pl] 2017/02/17 11:47
    @KasiaSz: Tak, według mnie dodawanie wszystkich wag składników przed obróbką termiczną jest najrozsądniejsze.
  • Kwiatkowa 2019/03/01 12:41
    Witam, mam takie pytanie. Od dłuższego czasu mnie to nurtuje. Czy powinno się ważyć makaron przed czy po ugotowaniu? To jest istotna różnica w wadze a w tabeli kalorycznej na opakowaniu nie jest podawane czy jest uwzględniona kaloryczność produktu suchego czy ugotowanego. Z góry dziękuję za odpowiedź :)
  • Barbara[autor ilewazy.pl] 2019/03/01 12:53
    @Kwiatkowa w większości przypadków wartość odżywcza podawana jest dla 100 g makaronu suchego.
  • Kwiatkowa 2019/03/01 13:30
    Czyli po ugotowaniu nie trzeba drugi raz ważyć makaronu? 100 g suchego to wydaje się niewiele ale po ugotowaniu to już solidna porcja z tego wychodzi.
  • Ja ważę przed gotowaniem , po ugotowaniu ma taką samą kaloryczność .

Dodaj komentarz na temat ważenia

Oceń smak i właściwości produktu. Podziel się ciekawym przepisem, napisz jak wykorzystujesz go w kuchni. Jeśli produkt jest dla Ciebie nowością nie krępuj się pytać o sposób przyrządzania czy dostępność.

Możesz dodać komentarz jako niezalogowany lub zaloguj się albo zarejestuj aby w pełni korzystać z ileważy.pl

Zobacz jakie są zalety rejestracji przy komentowaniu

Jakie są zalety rejestracji przy komentowaniu?

  • powiąż komentarze z Twoim kontem użytkownika
  • nie czekaj na moderację komentarzy
  • zarezerwuj swój podpis / pseudonim
  • podstawowe konto jest darmowe a rejestracja trwa ok. minutę