Pieczarka
Pieczarka waży 20g.
| 100g | na zdjęciu (20 g) | |
|---|---|---|
| Energia | 21 kcal | 4 kcal |
| Białko | 2,7 g | 0,5 g |
| Tłuszcz | 0,4 g | 0,1 g |
| Kwasy tłuszczowe nasycone | 0,1 g | 0,0 g |
| Węglowodany | 2,6 g | 0,5 g |
| Błonnik | 2,0 g | 0,4 g |
| Sól | 0,0 g | 0,0 g |
Pieczarki kalorie w 100g: 21kcal
Zobacz więcej: sztuka 20g pieczarka
Ostatnia aktualizacja: 2019.09.18
Ważenie dodano: 2009.07.25 w kategorii Warzywa i ich przetwory
Dzienne zapotrzebowanie 
Porcja ze zdjęcia
dla 2000 kcal
pokaż dla mojego zapotrzebowania
Inne ważenia tego produktu:
Produkty o podobnej zawartości
na
w kategorii
Mamy 74 opinie na temat ważenia - napisz własną
-
Asia 2010/11/09 19:38ila ma taka pieczarka po usmażeniu na oliwie z oliwek ?
-
`ile
-
podbijam pytanie koleżanki:)
-
zależy zapewne ile tej oliwy. jeśli na łyżeczce, to jakieś 40kcal więcej
-
jejku nie wiedzialam ze pieczarka ma takie dobre wlasciwosci, dzis zjadlam 2 duze plastry z grilla (teflonowy, bez dodatku tłuszczu) i wiem ze to mało ale myslalam ze niekorzystnie wplynie na diete a tu prosze, ma duzo bialka jak na powiedzmy warzywo (grzyb) dziekuje za zwazenie :)
-
a taka duża pieczarka będzie miała 5-6 kcal?
-
Witam wszystkich chciałam się spytać ile powinno się zjadać pieczarek dziennie.?
-
Wydaje mi sie ze nie ma ograniczenia jezeli chodzi o pieczarki, jajka napewno ale pieczarki???
-
ograniczanie jajek to bzdura.
-
serio??? Moze napiszesz mi dlaczego tak sadzisz pod zdjeciem jajka zeby nie bylo ze o jajku pod pieczarka :D
-
Jak przygotowuję pieczarki na domową pizze to zjadam kilka na surowo, lubię ten ostrawy posmak. Tylko potem brzuch mnie boli
-
olinka - ostrawy posmak pieczarek? One nie mają ostrego posmaku o_o
Ja bardzo często jem surowe pieczarki, bez żadnych efektów ubocznych -
to w ogole da sie jej jesc na surowo :O
-
Tak, ja czasami podjadam na surowe, bardzo mi smakują, nawet lepiej niż "przygotowane" ;D
-
Surowe są najlepsze:DD
-
surowe pieczarki??i z czym je jecie?
-
Ja uwielbiam surowe pocięte w plasterki posolone i polane sosem pomidorowym albo sosem ostro-kwaśnym tao-tao:)
-
ile kalorii będą miały duszone pieczarki z dodatkiem wegety? : d
-
@grzybkowa: biorąc pod uwagę kalorycznośc pieczarek (praktycznie żadna) i vegety (użyta jako przyprawa będzie miała znikomą ilość kalorii) nie ma moim zdaniem sensu wliczać takiego dania do bilansu dziennego, ale jeśli miałbym odpowiedzieć na Twoje pytanie, to możesz policzyć pieczarki duszone tak samo jak surowe i vegetę pominąć.
-
@grzybkowa: większość osób dusi pieczarki, uprzednio je obsmażając na tłuszczu. Jeżeli ty również należysz do tego grona, to oprócz pieczarek do wartości energetycznej całego dania powinnaś dodać tłuszcz.
-
dziękuję za odpowiedź ;)
pieczarki kroje, wrzucam do garnka posypuje vegetą podlewam wodą i przykrywam ;) -
A ja mam pytanie nie tyle o wartość kaloryczną co o wagę. Wczoraj podsmażałam 500g pieczarek, które surowe ledwo zmieściły się na patelni, po lekkim uduszeniu, wszystkie spokojnie się mieściły i mogłabym dołożyć drugie tyle, więc pieczarki po uduszeniu czy usmażeniu zmieniają swoją masę. Moje pytanie jest o ile się ich masa zmniejsza. Dziękuje :)
-
A czy można pieczarki surowe jeść?
-
@wrobela: kupiłam 550g maleńkich pieczarek, które mieściły mi się w 3l pojemniku. Po uduszeniu ich w całości zostało mi 300g i mieściły się w małej miseczce o pojemności 0,5l. Dodam, że można je było jeszcze odparować, ale bałam się, że znikną...
@Eva: można jeść pieczarki surowe. Zdaje się, że małe dzieci nie powinny (zresztą żadnych grzybów), możliwe też, że osoby chore na jakieś choroby układu pokarmowego. Zdrowy człowiek, jak najbardziej, bez obaw. Mi bardzo smakują. -
@wrobela: Pomyłka! Pojemnik był dwulitrowy, a nie trzy. Sorry.
-
Grzyby są podobno ciężkostrawne, ale jak sobie na bułce na kolację położę taką jedną surową pieczarkę, to chyba nic mi się nie stanie, prawda?
-
Gap oczywiście, że nie. Nie popadajmy w jakąś przepaść ;-)
-
wrobela ale po co Ci to? To, że ich masa się zmniejsza to nie znaczy, że wtedy masz liczbę kalorii mniejszą :D - bo kalorii to one mają tyle samo co miały +jeżeli smażysz je na tłuszczu to jeszcze kalorie z tłuszczu :P
-
ludzie... pieczarki podczas smażenia z tłuszczem lub bez tracą tylko wodę (i może jeszcze jakieś cenne składniki ale na tym się nie znam) a jak wiadomo woda nie ma kalorii. więc najlapiej policzyc kalorie ważąc pieczarki przed smażeniem. i to jest docelowa ilośc kalorii ! uważam, że takie głupie pytania powinny byc od razu kasowane. albo zero komentarzy bo większośc to brednie.np "ile się powinno jeśc pieczarek dziennie?".... zgroza... naprawdę autorzy tej strony mają ważniejsze rzeczy do roboty niż odpowiadanie na głupie pytania.
-
a ile mniej więcej bedą miały kcal wcześniej podsmażone a póżniej w białym sosie gotowane, czy te pieczarki oddadzą trochę tłuszczu do tego sosu i będą miały dla 100g mnie kcal niż tylko smażone?
-
A ile kcal może mieć jedna taka marynowana pieczarka?
-
jak dużo błonnika, miło :)
-
Nie wiem czy ludzie sobie jaja jakieś robią. To tylko pieczarka, mała, nic nie znacząca w naszym dobowym zapotrzebowaniu. Jak można liczyć kalorie z warzyw, to jakaś obsesja. Myślicie że jak zjecie nawet kilogram czy dwa pieczarek to zaraz nie wiadomo jak utyjecie? A błonnika to ma tyle co kot napłakał, zwłaszcza jak jeszcze skórkę się zdejmie i te blaszki, nóżki czy coś.
-
@Kage jestem nowa na tej stronie, ale odnoszę takie samo wrażenie, że sporo osób popadło w jakąś paranoję. ja kalorie szacuję a nie liczę dokładnie, nie wliczam w to warzyw ani owoców (o ile nie są to np. banany) wychodząc z założenia, że nawet jeśli wtrynie w siebie wielką michę sałaty z innymi warzywami (bez dodatku majonezu czy oliwy) to kalorii to ma tak niewiele, a z drugiej strony tak wiele korzyści, ze nie warto sobie zaprzątac głowy liczeniem kalorii. i jakoś chudnę.
-
a co do pieczarki ;) to się nie spodziewałam, że mają aż tak niewiele kalorii. oś mi sie wydaje, że zaczne je wrzucać wszędzie gdzie popadnie i podjadać wieczorami w razie "awarii" pt:"jak zaraz nie wciągnę ton y żarcia to kogos zabiję". tym bardziej, ze cieniutko pokrojone na plasterki i lekko posolone są pyszne.
-
A zawsze mi mówiono, że pieczarki to takie tłuste i kaloryczne...
-
@existebam: "A zawsze mi mówiono, że pieczarki to takie tłuste i kaloryczne... " Naprawdę ??? Wydaje mi się, że zapewne chodziło o takie przesmażone w dużej ilości tłuszczu ...
-
Nataalia: "A ile kcal może mieć jedna taka marynowana pieczarka?"
Będzie dostarczać zbliżoną ilość kcal jak świeża.
-
A ja mam pytanie o kaloryczność pieczarki marynowanej w zalewie, aczkolwiek wcześniej usmażonej w panierce. Czy należy oszacować dodając kalorie ze smażonej a później samego octu, czy ta kaloryczność jakoś się zmienia?
-
@Kosmetolog: Sam ocet dostarcza śladowych ilości kcal. Ale już smażenie w panierce spowoduje, że takie pieczarki dostarczą organizmowi więcej kcal.
-
p.Izabelo a czy ocet w jakiś sposób "wyciąga" taki tłuszcz z panierki? czy obliczając kalorie zawarte w potrawie( dajmy na to pieczarki bądź ryba w panierce oraz zalewie octowej ) można jakąś ilośc procentową odliczyć?
-
@Olcia86: Nie znam takiej zależności, dlatego też nie wypowiem się na temat wartości % w tym przypadku. Jednak ważniejsze niż liczenie kcal jest określenie wartości odżywczej wprowadzanej do organizmu potrawy i tym proponuję się w szczególności kierować.
-
a ja mam pytanie odnośnie tego, czy skórka pieczarek jest niezdrowa/ czy szkodzi? Moja mama zawsze obiera pieczarki, więc i ja też tak robię, z kolei wszyscy moi znajomi robią potrawy razem ze skórką - niektórzy uważają że jest zdrowa, smaczna i ma najwięcej właściwości odżywczych. Jak to jest? Czy rzeczywiście nie trzeba koniecznie pieczarek ze skórki obierać?
-
@ Aleksandra1 ,
Ja nie obieram skórki z pieczarek, i u mnie w domu też nikt nigdy tak nie robił. Zawsze pieczarki się myło pod bieżącą wodą, później kroiło w mniejsze cząstk i i przyrządzało.
Dzięki tej stronce dowiedziałam się, że pieczarki są jadalne na surowo ;) I już w ogóle ich nie smażę; jak robię tosty, to kładę surowe plasterki na chleb i na 3 minuty do tostera, są bardziej aromatyczne niż smażone w tłuszczu.
*SPAGHETTI PIECZARKOWE*
Na jedną porcję:
- ok. 80-120 g (suchego) makaronu
- 5-6 pieczarek
- 1/4 dużej cebuli
- 1-1,5 łyżki śmietany
- szczypta soli, pieprz, opcjonalnie czosnek
- ok. 20 g sera do posypania
Wykonanie sosu:
Szybciej niż gotuje się makaron ;)
- cebulkę pokroić w drobną kostkę i zeszklić (ja robię na samej wodzie), jak zmięknie, dodać pokrojone w kostkę pieczarki, dusić kilka minut i odparować wodę
- przełożyć do blendera i zmiksować
- przekładamy do garnka, dodajemy wodę do uzyskania odpowiedniej konsystencji, chwilę gotujemy na małym ogniu i dodajemy śmietanę i przyprawy (trzeba ciągle mieszać),
- taki sos wykładamy na makaron, posypujemy serem, mieszamy, i jest obiad :) -
@Aleksandra1: Dla zdrowych, dorosłych osób nie ma specjalnych przeciwwskazań do spożywania skórek z pieczarek. Osoby ze schorzeniami przewodu pokarmowego mogą ją ściągać, aby polepszyć strawność. W skórce może znajdować się więcej mikroskładników niż wewnątrz surowca. I oczywiście pozostaje kwestia nawozów itd... Ale jak to ze wszystkim warzywami ;)
-
ciekawe ile waży taka duża pieczarka (zazwyczaj wypełnia je się jakimś farszem ) :)
-
@MalyKsiaze: Pewnie 2-3 x tyle, co powyższa.
-
Wy je jecie tak kompletnie na surowo czy blanszowane? Przecie grzyba nie da się dokładnie umyć?
-
Cuckoo,
jeśli o mnie chodzi, to najpierw płuczę, a następnie obieram ze skórek.
Jem zarówno blanszowane/duszone <3 jak i... surowe - w sałatce.
Nikogo nie namawiam, nie wiem, czy to zdrowe, ale podczas przyrządzania potrafię pożreć około dziesięciu takich surowych sztuk - całkiem smaczne :D
I nic mnie po tej "uczcie" nie boli... przynajmniej sobie nie przypominam(?) -
Królicze
Nigdy nie płucze się pieczarek a nawet jeżeli są małe to nawet nie obiera . Przy obsmażaniu w garnku najpierw bez tłuszczu ogrzewam je by usunąć nadmiar wody i wstępnie przypiekam tak by miały z jednej i drugiej od strony ogonka brązowy solidny rumieniec :-) . Dopiero wtedy dodaję klarowanego masła i dalej obsmażam . Na koniec solę i pieprzę . -
Nie zauważyłam, by po tym moim przemywaniu wodą, cokolwiek działo się z nimi nie tak. Są nadal snaczne i aromatyczne, poza tym nic nie chrzęści mi między zębami (na sucho nie sprawdzają mi się ani szczoteczka, ani szmatka).
Nie namawiam nikogo, nie neguję, więc jeśli ktoś uważa, że nie powinno się płukać, niech po prostu nie płucze. -
Praktycznie żadnych grzybów się nie płucze leśnych również gdyż nasiąkają wodą a to jest niekorzystne gdyż stają się wodniste , jedynym wyjątkiem są zielonki które z racji rośnięcia w bardzo piaszczystym podłożu wymagają płukania w wodzie z dodatkiem mąki ziemniaczanej .
-
@ljon, niestety nie masz racji. Grzyby nie "nasiąkają" wodą, niezależnie od tego, czy się je płucze, czy trzyma w wodzie przez godzinę. Z tym mitem rozprawili się np. Alton Brown, kucharz znany ze swojego naukowego podejścia do gotowania (Good Eats, sezon 8, odc. 15 pt. "Myth Smashers") czy renomowany magazyn kulinarny Gourmet (lipcowy numer z roku 2008). Wilgoć na powierzchni grzybów warto natomiast rozważyć, jeśli grzyby karmelizujemy dla smaku/koloru. Woda po prostu będzie musiała odparować, co może oznaczać nieco dłuższy czas gotowania (tu: dowolny proces obróbki termicznej). Z kolei jeśli panierujemy grzyby 'tradycyjnie' ie. płyn a następnie such panierka (by upiec je na 'chrupko') woda nie będzie miała tak dużego wpływu -- bo przecież np. jajko to też 75-85% H2O :)
-
krkrk
To chyba ten Alton Brown dysponował jakimiś grzybami mutantami z Czernobyla :-0 . Ja to wiem z własnego doświadczenia jak bardzo piją wodę szczególnie te rurkowe , dlatego niedobrze jest zbierać grzybki w czasie deszczu gdyż bardzo długo się suszą a i przed zrobieniem z nich gulaszu trzeba je dobrze na patelni obsuszyć co niestety wydłuża proces gotowania , o tym każdy grzybiarz wie że wystarczy je oczyścić nożykiem z igliwia mchu tudzież liści pokroić i na patelnię na początku bez tłuszczu same wystarczająco dużo mają w sobie wody którą trzeba odparować następnie dodać trochę masła klar, i przypiec aż do lekkiego przypalenia . Dopiero wtedy podlać śmietaną i dusić . -
Sam osobiście nie lubię grzybów panierowanych są zbyt wodniste i mdłe . Jedynie grzyb upalony nabiera wyrazistego smaku zresztą podobnie jest z mięsem dlatego tak bardzoooo lubimy pieczyste :-) .
-
"Ja to wiem z własnego doświadczenia jak bardzo piją wodę szczególnie te rurkowe"
Gdzie Ty masz te rurki w pieczarce? :D
Rozmawiamy o pieczarce, a ta - nie jest grzybem rurkowym.
Czy tak ciężko zaakceptować fakt, że jeden masz swój sposób na przyrządzenie potrawy, kto inny ma swój sposób - i jeśli ów nie narzeka, to po co go na siłę uszczęśliwiać, przekonywać i próbować ośmieszać? -
Króliczę
Owszem pieczarki są grzybami blaszkowymi co nie zmienia faktu że absurdem jest mycie do tego obranego grzyba . Wiesz skąd wzięło się to mycie ? A stąd że dawno temu w latach 80-tych były duże zastrzeżenia co do bakteriologicznej czystości podłóż na których rosły pieczarki . w mojej rodzinie w tamtych latach kilka osób je uprawiało to było wtedy modne i dochodowe , kto miał kawałek ziemi stawiał pieczarkarnie . Prywaciarze różne cudeńka dodawali do podłóż by pieczary szybciej rosły ;-) . -
Halo, przecież myję je przed obraniem :D
Co do panierowanych - również nie przepadam; najlepsza postać to właśnie taki zrumieniony grzyb. -
Króliczę
Ale czyścioszek z ciebie nawet pieczarkom nie odpuścisz -
to kto się pisze na ugrillowaną z pieczarkę z masełkiem? ;)
-
Po duszeniu ile z 100g pieczarek powstanie gotowego produktu? Nie chodzi o kaloryczność, ale o masę.
-
@Leerkoo: Nie wiem, czy doczekasz się odpowiedzi, ponieważ jakiś użytkownik musiałby sprawdzić to empirycznie :)
Jeżeli nie musisz mieć idealnej masy, to można próbować oszacowywać. Myślę, że po uduszeniu 100 g pieczarek na patelni teflonowej bez dodatku tłuszczu, masa wynosiłaby ok. 70 g. -
Dla tych, co lubią eksperymenty w kuchni, nawet kosztem jej spalenia, polecam sos pieczarkowy z mlekiem kokosowym. Efekt mnie nie zaskoczył, bo już raz próbowałam takiego połączenia w jednej z wegańskich knajp (do tego makaron gryczany, idealny zestaw). Wydaje się niecodzienne, ale to raj dla kubków smakowych. ;)
-
Polecam pieczarki z mikrofalówki! lekko posolić, 3min na 900W i są jak z grilla :) i bez tłuszczu!
-
@mayqueen a nie robią się gumowate? Nigdy tak nie próbowałam!
-
@ola Grzyb to nie warzywo... Warzywa to rośliny. Grzyby to grzyby... Inne królestwo.
-
@Arthss biologicznie grzyb to...grzyb :). Natomiast w klasyfikacji produktów spożywczych grzyby jadalne zaliczane są do warzyw. To podobnie jak oliwki są owocami, ale klasyfikujemy je jako warzywa.
-
Grzyb to taka wielokomórkowa istota zwierzo-roślinna , co ciekawe o błonach komórkowych zbudowanych z chityny , stąd są one dość ciężko strawne .
-
Nazywanie grzybów istotami ,,zwierzo-roślinnymi" to jakby nazwać bezjądrową bakterię ,,małym zwierzątkiem"; grzyby posiadają cechy niespotykane u organizmów zaliczanych do roślin czy zwierząt, związku z tym stanowią zupełnie oddzielne królestwo. Poza tym, nie wszystkie są wielokomórkowe, choćby popularne drożdże. Błona komórkowa zaś jest zupełnie inną strukturą aniżeli ściana komórkowa, o której zdajesz się mówić Ijon, gdyż to ona jest zbudowana z nierozpuszczalnej chityny, stanowiącej źródło błonnika w grzybie; u roślin to zaś celuloza, podczas gdy zwierzęta nie posiadają ścian komórkowych w komórkach - dlatego też mięso nie zawiera błonnika.
-
@Joann22 przypomniałaś mi, że na stare lata chciałam wrócić na studia biologiczne. Czy to już stare lata? :)
-
Joann22
Tak dokładnie ścianę komórkową miałem na myśli :-) . Wybacz jestem elektronikiem , choć a co pochwalę się :-) , w podstawówce miałem same piątki z biologi i chemii , posiadałem także swoje mini laboratorium domowe i eksperymentowałem . Moim idolem był Stefan Sękowski , mam i trzymam niczym relikwię książkę " Efektowna chemia " przez niego podpisaną i mi dedykowaną " Adamowi adeptowi chemii " z 84 roku :-) . Ok już kończę , w codziennym życiu i w mowie i piśmie też tak nadaję , cóż zodiakalne Bliżnięta :-) . -
Pani Barbaro, na naukę nigdy nie jest za późno, a Pani z pewnością jeszcze długo będzie się młodzieńczą witalnością cieszyć i za dwadzieścia lat. :) Jeśli jednak chodzi o mnie, to osiemnastkę przekroczyłam dopiero rok temu, więc będąc dopiero w klasie maturalnej, jak najbardziej o studiach myślę. :)
-
Joann22
A jakże studiuj , też studiowałem filozofię indyjską i buddyjską , choć powiem tobie że to co najważniejsze Jest tym czym Jesteś tu i teraz , odkryj to czego nie trzeba odkrywać gdyż nigdy nie było zakryte :-) , ot Maja iluzja . -
Ijon, podzielam zainteresowania i gratuluję wszechstronności. :) Osobiście, o ile naukę każdą uwielbiam, o tyle praktyka, a szczególnie rzeczy związane z elektroniką to nie moja bajka. :)
Dodaj komentarz na temat ważenia
Oceń smak i właściwości produktu. Podziel się ciekawym przepisem, napisz jak wykorzystujesz go w kuchni. Jeśli produkt jest dla Ciebie nowością nie krępuj się pytać o sposób przyrządzania czy dostępność.
Możesz dodać komentarz jako niezalogowany lub zaloguj się albo zarejestuj aby w pełni korzystać z ileważy.pl