Łyżeczka miodu
Łyżeczka miodu waży 12g.
| 100g | na zdjęciu (12 g) | |
|---|---|---|
| Energia | 324 kcal | 39 kcal |
| Białko | 0,3 g | 0,0 g |
| Tłuszcz | 0,0 g | 0,0 g |
| Kwasy tłuszczowe nasycone | 0,0 g | 0,0 g |
| Węglowodany | 79,5 g | 9,5 g |
| Błonnik | 0,0 g | 0,0 g |
| Sól | 0,0 g | 0,0 g |
Miód kalorie w 100g: 324kcal
Zobacz więcej: łyżeczka 12g miód
Ostatnia aktualizacja: 2020.03.20
Ważenie dodano: 2009.12.19 w kategorii Słodycze i przekąski
Dzienne zapotrzebowanie 
Porcja ze zdjęcia
dla 2000 kcal
pokaż dla mojego zapotrzebowania
Inne ważenia tego produktu:
Produkty o podobnej zawartości
na
w kategorii
-
5 galaretek o smaku owocowym w cukrze -
Baton pomarańczowy Yummy Orange -
Galaretka o smaku owocowym w cukrze -
Drożdżówka z makiem -
5 owocowych żelków bez żelatyny -
Garść pianek jojo marshmallow -
Garść owocowych żelków bez żelatyny -
Lody Kit Kat Cocoa -
Pianka jojo marshmallow -
Łyżeczka suszonej skórki z pomarańczy -
Ciastko probiotyczne Be Raw kawa -
Ciasteczko Fornetti z jagodami
Mamy 77 opinii na temat ważenia - napisz własną
-
Maja 2010/02/24 07:33a dlaczego łyżeczka miodu ma dwa razy więcej kalorii niż cukier? Tu sam cukier i tu sam cukier, a taka różnica... (to niesprawiedliwe! ;))
-
Dobre spostrzeżenie!
Niestety, wciąż wiele osób zastępując cukier miodem, nie zdaje sobie sprawy z jego ciężaru właściwego i już kilka spożywanych łyżeczek w ciągu dnia może spowodować dodatni bilans energetyczny wobec zapotrzebowania, np. w przypadku osób stosujących dietę redukującą.
Oczywiście miód ma bezwzględną przewagę wobec cukru dostarczającego wyłącznie "pustych kalorii". Miód poza węglowodanami prostymi zawiera min. składniki mineralne, witaminy, substancje biologicznie czynne: kwasy organiczne, enzymy, olejki eteryczne.
Ale pamiętajmy, żeby używać go w umiarkowanych ilościach :)
Izabela -
Ja słyszałam też, że działa jak antybiotyk- coś w tym musi być, skoro w chorobie mamusie podają nam mleko z miodem.
No i do tego jest pyszny, ja zwłaszcza lubię te ciemne- gryczany, spadziowy, boskie po prostu. :) -
czy jeśli bym dodawała łyżeczkę miodu do owsianki którą jem codziennie na śniadanie to byłaby przesada? czy może jednak dodawać tylko od czasu do czasu ze względu na zbyt dużą ilość węgli?
-
@cherrybomb: dodawaj! Na zdrowie! Absolutnie nie zaszkodzi!:)
-
dziękuję za pomoc!:)
-
"a dlaczego łyżeczka miodu ma dwa razy więcej kalorii niż cukier? Tu sam cukier i tu sam cukier, a taka różnica… (to niesprawiedliwe! ;))"
Z tym, że tu chodzi o wagę...
łyżeczka cukru waży 5g, a łyżeczka miody 12g stąd dwa razy więcej kalorii... -
dziwi mnie pytanie co do cukru przecież nawet na tej stronie w 100 gramach cukru jest podane więcej kalorii niż w miodzie.
poza tym zawsze mamy opory do stosowania codziennie pokarmów które są bardzo zdrowe a naprawdę dopiero w bardzo dużych ilościach nam szkodzą a skłaniamy się i stosujemy w codziennym życiu produkty które nam szkodzą już w dużo mniejszych ilościach,np.cukier proszę przemyślcie to. -
Chodziło o to, ze w 1 lyzeczce miodu jest wiecej kcal niż w 1 cukru, bo miód jest cięższy... Zreszta dla mnie to żadna różnica, bo i tak skórze slodzikiem :P
-
a ja wciąż słodzika nie próbowałam.
od czasu do czasu skuszę się na łyżeczkę miodu, bo razem z cytryną jest idealny do owocowej herbaty :) -
kocham miodek :) jem go zamiast słodyczy jak tylko mam ochotę - oczywiście wliczam go w zapotrzebowanie kaloryczne, dlatego nie mam problemu z wagą.
-
A czy miód z domowej pasieki będzie miał tyle samo kalorii? Bo rozpatrując etykiety na opakowaniach miodu sklepowego, zawsze tam znajdziemy w składzie choć odrobię cukru i jakieś aromaty.
Mój dziadek zajmował się dawniej pszczelnictwem, a teraz gospodarkę objął tata, więc widzę na co dzień, jak powstaje miód i wygląda przy nim praca.. -
Margola, niedorzeczne pytanie, przyznaj, że po prostu chciałaś się pochwalić, że masz pasiekę :P
Miód zawiera dużo węglowodanów (cukrów), które mają około 4kcal na 1 gram (dlatego cukier stołowy ma ok. 400kcal/100g). Miód zawiera kilkanaście procent wody, która nie ma żadnych kalorii. Pozostałe składniki miodu są istotne dla zdrowia, ale jest ich tak malutko, że nie mają znaczenia dla wartości energetycznej. Miód sztuczny ma podobną kaloryczność jak prawdziwy.
Aromatów dodaje się mikroskopijne ilości, nie ma to żadnego znaczenia dla kaloryczności produktu.
Gdybyś mogła poznać zawartość wody w waszym miodzie, mogłabyś obliczyć jego kaloryczność. Aromaty, "naturalność", "ekologiczność" itp. nie mają się nijak do kaloryczności, chociaż oczywiście też bym wolała "swój" miód. Ale nie ze względu na kalorie. -
Dokładnie a wybieranie miodu z dodatkiem zwyklego, rafinowanego cukru jest głupotą, ale nie ma wpływu na kalorie-co za różnica czy zamienisz cukier z miodu naturalny na chemiczny czy nie-oba mają tyle samo kcal tylko różną wartość dla organizmu!
-
witam ja pije miód rozrabiany z wodą , pije tego dość dużo w dużym stężeniu miodu , czy dla kulturysty może to być szkodliwe , mi głownie chodzi żeby węglowodanów było dużo , jeśli jest to szkodliwe to prosze napisac jakie mogą być skutki przedawkowania
-
Próbowałam kiedyś miodu cynamonowego, coś wspaniałego *.* A dzisiaj na śniadanie tost z miodem malinowego, tak dawno go nie jadłam,ach. Pyszności! :)
-
Pamiętajmy jednak, że to, co kupujemy w dykontach, hipermarketach jako miód, prawdziwym miodem nie jest. Mój przyjaciel ma pasiekę i widziałam i kosztowałam u niego prawdziwego miodu. To sklepowe coś nie ma z miodem nic wspólnego. Oszukuje się ludzi np. karmiąc pszczoły cukrowym syropem w okresie zbiorów pyłku. Owady przerabiają tylko ten cukier i powstaje syropek o żółtym kolorze. Czuć po smaku i zapachu. Kiedy prawdziwy miodek jest mocno wonny, i ma swój specyficzny smak, kupny smakuje jak cukier. To właśnie efekt podkarmiania pszczół cukrem, kiedy powinny zbierać pyłek. Inną sprawą jest podgrzewanie miodu. Niektóre gatunki miodu, nie pamiętam jakie, krystalizują się nawet po paru miesiącach. W sklepach nadal są ciekłe. Dlaczego? Skrystalizowany miód podgrzewa się by znowu był płynny, a przy okazji traci on wiele swoich wspaniałych właściwości. Uważajmy zatem co kupujemy, najlepiej prosto od pszczelarzy z dobrą renomą.
-
Dokładnie. Są takie produkty, które sprzedawane masowo przyprawiają mnie o dreszcze i nie kupię ich nigdy. Wśród nich jest właśnie miód.
Mój dziadek ma pasiekę, znajomi rodziców na Mazurach też. Jest kolosalna różnica już w samym wyglądzie pomiędzy sklepowym, a prawdziwym. Fakt faktem, jest wiele gatunków miodu...
Jak sobie pomyślę, że miałabym użyć miodu z supermarketu do piernika na święta, to aż ciarki mnie przechodzą. Przecież miód to takie lekarstwo na wszystko, jak można sprzedawać pod tą nazwą jakieś marne substytuty? Brr. -
@goaway: Ja również odkąd pamiętam zaopatruję się w miody u sprawdzonych pszczelarzy. "Marketowy" wyczuję na odległość ;)
Z łezką w oku wspominam smak miodu pochodzący od pszczółek mojego dziadka :) -
A z czego miód jest najbardziej "delikatny", czyli słodki i bez wyraźnego posmaku? I tak rzadko do czegoś używam, ale niedawno kupiłam jakiś sosnowy i moim zdaniem jest poprostu paskudny :/
-
a ze mnie się mama zawsze śmieje, bo gdy wracam do domu na święta to dopadam do miodu który dostajemy od dziadka i jem kanapki z ciemnym pieczywem. może nie pasuje dla wielu osób a ja wprost uwielbiam. :P
-
@haruka: miód akacjowy jest mało wyrazisty w smaku i bardzo długo się nie krystalizuje, co do słodyczy to wiesz, że nie jestem wiarygodna ;) dla mnie słodki, ale musisz sama spróbować...
-
Poważnie jest taka różnica? :/ Ja nie mam możliwości innej jak kupić w markecie, wybieram zawsze miody z Leśnego Dworu (http://www.miod.com.pl/), z reguły biorę wielokwiatowy. Naprawdę to aż takie "zło"?
-
a sprzedawane w sklepach miody ekologiczne, co myślicie o nich?
-
niech ktoś mądry mi odpowie :)
-
@Dorota kupilam akacjowy i jak zwykle mialas racje - slodki i delikatny :D aj no i jeszcze kolor ma sliczny XD
-
można jeść miód na kolacje czy lepiej nie ?
-
@pola Wszystko w umiarze. Chociaż to prawie czysty cukier, ale łyżeczka miodu do np. plastra białego sera? Czemu nie? :D
-
cukier na kolacje to zly pomysl ;)
-
no skoro już jesteście przy miodzie, to napiszcie prosze jak to jest z tymi ekologicznymi miodami sprzedawanymi w sklepach, dobre/zdrowe one czy też nie maja wiele wspólnego z prawdziwym miodem?
-
@karla, określenie "te ekologiczne miody sprzedawane w sklepach" jest przecież zbyt ogólne, żeby odpowiedź na Twoje pytanie. Każdy wyrób, który zalicza się do tej grupy, pochodzi z innego źródła. Może być zarówno najprawdziwszym miodem prosto z pasieki, jak i niby zdrowym cukrem miód imitującym. Prędzej możesz spytać o konkretny produkt - myślę, że znajdzie się tu sporo osób, które mogą podzielić się wiedzą, a przede wszystkim i doświadczeniem z konkretnymi wyrobami :)
-
Od razu sprostuję, iż ja niestety nie pomogę, bo też zaopatruję się w miód w zaufanej pasiece.
-
Ja nie mam zaufanej pasieki i nie wiem jak smakuje prawdziwy miód ;((( buuuu
@haruka, te łagodniejsze w smaku zwykle mają jasnożółty, słomkowy kolor. Oprócz wyżej wymienionego akacjowego, "małowyrazistm" miodem jest też słonecznikowy, albo lipowy - choć tu już czuć nieco mocniejszy, nektarowy aromat. -
Ja też nie mam zaufanej pasieki:( Dlatego jeśli ktoś z odwiedzających tę stronę orientuje się, które miody z tych dostępnych w sklepach są godne polecenia, to proszę o podpowiedź. Do tej pory kupowałam te dwa miody:
http://wega24.pl/biophar-ekologiczny-miod-wielokwiatowy-plynny.html
http://www.eurosklep24.eu/product.php?id_product=4736 -
@karla: kupowałam inne miody tej firmy, nie pamiętam... pomarańczowy i chyba sosnowy. Bardzo mi odpowiadały. Wyraźnie różniły się smakiem.
Miody z domowej pasieki, jakie zdarza mi się mieć od czasu do czasu, nie mają takich wyrazistych aromatów, jak te.
Nie mniej, nie wiem czy to jest prawdziwy miód w 100%... Pozostaje mieć zaufanie :) -
Ja polecam miód aroniowy. Do tej pory jednak kupowałama taki tylko w jednej pasiece i nigdzie więcej podobnego nie spotkałam, a niestety w ostatnich latach nawet i tam nie można go dostać. W każdym razie, jeśli macie okazję to warto spróbować.
-
Polecam miód Manuka, nie dość, że pyszny to ma unikalne własciwości w porównaniu do innych miodów.
-
Najlepszy jest taki prawdziwy, nie taki ze sklepu a prosto od pszczelarza, aż czuć w nim zioła :) Naprawdę niesamowiy smak.
-
Tak czy siak bardzo zdrowo jest jeść trochę miodu codziennie;)
Jeśli nie chcecie chorować to podaję na to prosty przepis:
Do szklanki wody (koniecznie letniej bo w gorącej miód traci swoje wartości) dodajemy łyżeczkę miodu i kilka kropel soku z cytryny, zostawiamy na noc żeby się ładnie rozpuściło i 'przegryzło' i wypijamy rano;)
Dzięki temu w zeszłym roku nie zachorowałam ani razu;) -
Natalia, a może nie dzięki temu, tylko dlatego, że się po prostu zdrowo odżywiałaś. Ja widzę ogromną różnicę, jeśli chodzi o odporność, od kiedy zaczęłam się stosować do zasad zdrowego odżywiania. Łyżeczka miodu i sok z cytryny nikomu nie pomoże jeśli następne pięć posiłków to czipsy, frytki i zero owoców/warzyw.
-
Tak jak pisze Natalia, szklanka wody ,lyzka miodu i sok z cytryny to jest naturalny antybiotyk taki lek babciny:) nie wazne czy sie przy tym zdrowo odzywiasz ,bo to nie zmienia faktu ,ze dostarczasz witamin do organizmu i sie leczysz ,w tym roku na grype mi bardzo pomoglo,a do tego dobre ,polecam!
-
Kitek: to prawda, że zdrowo się wtedy odżywiałam (i nadal się staram;) ale spróbuj miodowej kuracji- naprawdę wspomaga odporności i nie tylko;) Tak jak mówi sinka: lek babciny ;D
Tylko rzecz jasna miód musi być prawdziwy...;) -
ja też lubię miód, tylko mi się skrystalizował i jem taki.
-
Miód naturalnie się szybko krystalizuje :) Miód taki płynny to nie miód tylko woda z cukrem :) tak robią producenci aby zarobić :) Mam u siebie na osiedlu panią która ma ule i powiem wam , że ten bardzo różni się od kupnego ..
-
Codzienne musli z łyżką miodu (albo dwoma) na pewno zyskałoby na smaku i właściwościach zdrowotnych.
-
Maja miód ma dwa razy więcej cukru dodanego
-
@n31: Co to znaczy "miód ma dwa razy więcej cukru dodanego?" Różnica w kaloryczności łyżeczki miodu i cukru wynika z faktu, że łyżeczka miodu ważyła po prostu więcej (miód ma mniejszą energetyczność na 100 g niż cukier).
-
Miodzik to nie zlo. Jeszcze nigdy od niego nie utylam, bardzo lapie wagę od czekolady i ciast,ale jak to ogranicze,czy zamienie ma miód-waga w dół. A co do ilości to potrafię taki litrowy słoik w 6 tygodni opróżnić. A ten prawdziwy nie uczula- cala ciążę wcinalam w większych jeszcze ilościach i dziecko wczesni dostawalo do jedzenia i brak uczuleń. Ja miodu nie dodaje do niczego prucz ciast i miesa - miód jadam łyżeczką jak lizaka. Polecam i pozdrawiam
-
Miód akacjowy - polecam przy problemach żołądkowych , a w szczególności na chorobę refluksową , wrzody , podrażnienie układu pokarmowego oraz na problemy z układem moczowym.
DOBRY MIÓD to taki ,który ZKRYSTALIZUJE SIĘ po 3ch miesiącach ( akacjowy krystalizuje wolniej po 6 miesiącach) !!!
Miody " oszukane" pozostają płynne , najczęściej zanim trafiły do słoiczka były podgrzewane ( często dodawane są soki do miodu) .
-
Kaśka: po kiego grzyba ktoś (pszczelarz) miałby dawać pszczołom cukier (po ileś tam zł za kg - nie wiem bo nie kupuję) jak one same w pocie czoła, za darmo, pyłki zbierają i robią miód. Cukier daje się pszczołom na zimę jak im się miód zabierze.
-
Miód spadziowy bardzo długo pozostaje płynny. Poza tym takie miody są najzdrowsze.
-
Pamietajcie żeby wode z miodem i cytryną pić przez słomkę ;) codzienne picie takiej mieszanki może zrobić krzywde waszym ząbkom.
Ja pije 2-3 razy dziennie ten napój, jest to mój ulubiony :) fruktoza z miodku dodaje szybko energii. zamiast porannej kawy super ;)
Dla mnie to lepsza profilaktyka niż łykanie suplementów, które nie muszą działać ;) -
Justyna1111 - a czym moze zaszkodzić jesli zaraz po wypiciu umyje zeby
-
Ciekawe czy np miod spadziowy ma tyle samo kalorii co wrzosowy....najcześciej używam tych dwóch rodzajów miodu i zastanawiam się, który z nich jest najbardziej kaloryczny. Moze ktoś z was wie?
-
@elfik2117: Osobiście uważam, że nie warto skupiać się na tego typu kwestiach. W piśmiennictwie najczęściej podawane są wartości od 300 - 330 kcal / 100 g. Taka informacja w zupełności powinna wystarczyć do codziennego szacowania. Lepiej zgłębić się dalej: jakie korzyści przyniesie mi spożywanie konkretnego produktu, jaką ilość spożywam, jak często itp...
-
A dlaczego łyżeczka miodu sztucznego waży mniej (8g)?
-
@marysiap123: Powyżej zważony miód posiadał większą gęstość niż zważony miód sztuczny: http://www.ilewazy.pl/lyzeczka-miodu-sztucznego-
-
Jestem zwolenniczką miodu o zdecydowanym smaku - typu gryczany, spadziowy itd...
Jednak gdy podczas zakupów na jarmarku produktów naturalnych moim oczom ukazał się miód nawłociowy, nie mogłam się oprzeć tej ciekawej i intrygującej mnie nazwie i zakupiłam mały słoik.
Miód pozyskiwany jest z nektaru nawłoci pospolitej: https://goo.gl/7y3Vyk Wyczuwalny jest charakterystyczny, aczkolwiek subtelny smak i zapach nawłoci. Co ciekawe, dzięki lekko kwaskowatej nucie, sprawia wrażenie mniej słodkiego od większość miodów, które dotychczas konsumowałam.
Czy ktoś z Was miał okazję próbować powyższy miód ?
A może polecicie mi mało spotykane, warte uwagi miody ? -
Ponieważ sezon na wyrabianie pierników chyba już się zaczął... odradzam używanie w tym celu miodu malinowego - z mojego smutnego doświadczenia wynika, że wychodzi z tego piernik-zakalec.
-
Ja jejem ok 1,5 kg tygodniowo.....odchyleń nie widzę wręcz przeciwnie
-
Trojden co znaczy " Ja jejem " ? .
-
@ljon:
Może jest piosenkarzem, piosenkarze czasem robią: jeje jeee.
Uwielbiam miód!
Dodaję go do sałatek, napojów, ciast - albo robię sobie słodką przegryzkę z trzech plasterków twarogu i miodu gryczanego. -
Najbardziej lubię miód w postaci płynnej , może być dwójniak aczkolwiek trójniakiem nie pogardzę :-) . Półtoraki jak dla mnie są za słodkie .
-
Odp. do: Kaśka 2012/03/11 15:31
Bzdury wypisujesz albo nie masz o tym pojęcia. Pszczoły, jak nie mają nektaru, to zbierają wszystko, mogą zbierać nawet tkanki z mięsa jakie zostaną na talerzu po obiedzie. Ważne aby królową nakarmić. A więc Twoim zdaniem, jak pszczoła zbiera odpady mięsa, to miód będzie mięsny?
To nie na tym polega, bo miód jest przetwarzany na ramkach w plastrach i pszczoły same wytwarzają przy tym cukier potrzebny do miodu. Nie ma miodu bez cukru.Pojedyncza pszczoła tzw. zbieraczka musi odwiedzić około tysiąca kwiatów aby zapełnić wole. Jeszcze w trakcie lotu powrotnego rozpoczyna się produkcja miodu - enzymy wydzielane do wola rozkładają cukry. A jak chodzi o jakość miodu, to każdy jest zdrowy bez wyjątku, czy to prosto z pasieki czy ze sklepu. Z całą pewnością sklepowy miód jest przetwarzany fabrycznie a więc ma mniej właściwości zdrowotnych ale nadal jest miodem i żaden składnik w pełni nie zastąpi miodu czy tego co miód zawiera. I nieważne ile miód waży, ważne, że każdy miód jest zdrowszy niż cukier i nie zamienia się w tłuszcz na fałdach.
Pozdrawiam
Ps. A tak na marginesie, pszczoły spożywają różne pokarmy ze względu na to, jaki rój chce się stworzyć. Czy robotnice czy trutnie, czy może większość królowych, etc. -
Od jakiegoś czasu lubię eksperymentować ze smakami miodów. Wprawdzie moimi ulubieńcami są miody o zdecydowanym smaku, ale ostatnio zaczęłam kupować po kolei takie miody, których jeszcze nie jadłam :) Ostatnim nabytkiem jest miód słonecznikowy pozyskiwany z nektaru słonecznika. Posiada kremową konsystencję, śliczną, intensywną żółtą barwę, delikatny smak, ładny zapach. W porównaniu np. do miodu wielokwiatowego, nie jest tak bardzo słodki (dla mnie na plus ;)). Pięknie prezentuje się na kanapkach z plastrami twarogu :)
-
Kolejny miód który zakupiłam (do testowania w warunkach domowych ;)) to miód z kwiatów opuncji figowej. Posiada piękny, bursztynowy kolor oraz gęstą konsystencję. Wyróżnia się na tle innych miodów dzięki swojemu charakterystycznemu zapachowi i smakowi. Myślę, że w przyszłości pojawi się jeszcze w mojej kuchni. Polecam miłośnikom miodów :)
-
A ja kupiłam od sąsiada mojego dziadka (wieś na Podkarpaciu) taki staroświecki miód mniszkowy, czyli z mniszka lekarskiego. Jasny, dosyć mocno skrystalizowany. Pachnie identycznie jak te żółte kwiaty, z których jest zrobiony. A ten zapach kojarzy mi się z wiosną, ziołami, łąkami. Bardzo przyjemne wrażenie :)
-
@nikaaaa: "staroświecki miód mniszkowy" Uśmiechnęłam się do siebie po przeczytaniu tych słów, ponieważ lubię eksperymentować i próbowałam / kupowałam już wiele rodzai miodów - a o takim nazwałabym "klasycznym" miodzie nie pomyślałam ! Czas nadrobić zaległości ;)
-
Dzisiaj jadłam na śniadanie miód z imbirem. W składzie znajduje się zaledwie 1% imbiru, ale po otworzeniu słoika wydobywa się aromat imbiru i w smaku również jest delikatnie wyczuwalny. Producent nie podał, jaki sprzedaje miód, ale wydaje mi się, że jest to wielokwiatowy. Posiada delikatny smak. Ma jasno żółty kolor i kremową konsystencję. Być może w wyniku podgrzewania, ale o tym producent też nie wspomina. Ogólnie bardzo ciekawy i niespotykany pomysł z tym dodatkiem imbiru. Wnosi ciekawe urozmaicenie do menu.
@nikaaaa: Zamówiłam w sklepie internetowym miód mniszkowy :) -
Uwielbiam miód tylko szkoda, że u mnie w domu nie ma go tak często. Jest zdrowszy od cukru i dobry na przeziebienie, nie wiem czemu ludzie obawiają się tych kalorii :")
-
@nikaaaa: Przyznaję, że Twój opis doskonale pasuje do miodu mniszkowego, który zakupiłam jakiś czas temu. Przepięknie pachnie ! Swoją słodyczą wybija się ponad inne rodzaje miodów. W smaku jest delikatny, mało wyrazisty. W tej kwestii wolę bardziej wyraziste miodowe nuty smakowe ;)
-
Zakupiłam kilka nieznanych mi dotąd wcześniej gatunków miodów w opakowaniach o gramaturze około 25 g. Będę Was co jakiś czas informować o ich smakach :)
Szkoda, że miody zapakowane w takie zgrabne, małe opakowania dostępne są bardzo rzadko na rynku. Wydaje mi się, że wówczas konsumenci chętniej mogliby po nie sięgać i decydować później, czy warto czy nie zakupić większy słoik :)
Aktualnie skończyliśmy degustować miód faceliowy. Zacznę od tego, że podoba mi się ta nazwa. Brzmi przyjemnie dla mojego ucha :)
Ciekawie prezentuje się roślina - facelia błękitna: http://miodynaturalne.blogx.pl/files/2013/04/facelia.jpg
Miód faceliowy posiada subtelny zapach. Jest bardzo delikatny w smaku. Gdy do ust weźmie się sam miód z łyżeczki, można dostrzec lekką nutką kwaskowatości. Jednak na pieczywie posmarowanym masłem, nie jest ona już wyczuwalna. Miód zakupiony przeze mnie posiadał jasno żółtą barwę. Przypadnie do gustu osobom, które nie lubią eksperymentować i od miodu oczekują łagodnego, smaku oraz subtelnego, kwiatowego zapachu. -
Kolejny miód jaki konsumujemy z Maciejem, to miód nostrzykowy. Nazwa brzmi oryginalnie, prawda ?
Miód ten, wytwarzany jest przez pszczoły z pyłku zebranego z nostrzyka - rośliny charakteryzującej się białymi lub żółtymi kwiatami (w zależności od gatunku).
Nasz miód posiada jasno żółty kolor. W smaku jest delikatny z nutą charakterystyczną dla rośliny z której powstał. Idealny dla miłośników delikatnych miodów :) -
Dzisiaj opiszę Wam w kilku zdaniach miód fasolowy.
Miód fasolowy urzekł mnie swoją barwą. Posiada piękny odcień żółtego koloru :) Powiem szczerze, że aż szkoda było mi go rozsmarowywać na twarogu (biel sera jeszcze bardziej intensyfikował piękno).
Miód w moim stylu smakowym: nie jest nadmiernie słodki, wręcz podczas konsumpcji można wyczuć lekką kwaskowatą nutkę. Posiada ładny aromat, trudny jednak dla mnie do zidentyfikowania. Może charakterystyczny dla kwiatów fasoli ? Polecam. Warto spróbować ! -
Lubię (prawie czarny) spadziowy, ze spadzi iglastej. Nie przepadam za lipowym, jest zbyt słodki. Dość słodki i taki bez wyrazu wydaje mi się rzepakowy - niemal biały w kolorze.
Z Toskanii przywlekłam kasztanowy, podobny nieco do gryczanego, oni go podają do serów (żółtych).
Dopadłabym kiedyś wrzosowy i akacjowy, ale one pojawiają się jak akurat w sezonie kwitnienia nie pada... Zobaczymy, może w tym roku się uda :-) -
A ja polecam miód faceliowy, to miód z kwiatów facelii rosnących w ogrodzie. pięknie pachnie, wspaniale smakuje, jest jasny a kiedy się krystalizuje jest całkiem biały, to źródło magnezu i żelaza, pomaga przy nadciśnieniu i wspiera wątrobę, szczerze polecam :-)
-
Zacznę od Izabeli "Miód ten, wytwarzany jest przez pszczoły z pyłku zebranego z nostrzyka - "
Miód pszczoły wytwarzają z nektaru. Odparowany nektar to miód. Pyłek pszceli to pyłek pszczeli i jest obecny w miodzie w śladowych ilościach, ale z niego miód nie powstaje.
Babcia zielarka: jeśli nie widzisz różnicy między miodem sklepowym /mieszanka czegoś z Chin/ a prawdziwym miodem prosto od pszczelarza to po co wydajesz 30+/kg miodu kup cukier lub czekoladę będzie taniej.
Ktoś tu kilka lat temu chwalił miód manuka. Manuka jest jak ufo ktoś kiedyś je widział. Więcej tego miodu w sprzedaży niż by pszczoły mogły wytworzyć.
Miód leczy pod warunkiem że spożywamy go regularnie minimum 0,5 - 1 kg miesięcznie. Codziennie łyżkę miodu. Można go rozranbiać w wodzie w temperaturze pokojowej / pamiętajcie że powyżej 40 st miód traci właściwości zdrowotne/ teraz w okresie chorób dróg oddechowych miód należy spożywać poprzez trzymanie w jamie ustnej i stopniowe przełykanie rozpuszczony w ślinie - uwalniają się związki eteryczne które leczą drogi oddechowe. Więcej o tym opisane jest na mojej stronie https://miodowewzgorze.pl w dziale miód z odsklepin.
Do tego trzeba także pamiętać o pyłku pszczelim /suszone obnuża pyłku kwiatowego/ , pierzdze i propolisie. Od 5 lat odkąd mam pszczoły i regularnie spożywam miód, pyłek pszczeli i propolis nie choruję. Oczywiście kurtka, czapka i szalik obowiązkowo bo na lekkomyślność ludzką i miód nie pomoże.
W razie pytań, chętnie odpowiem. Zapraszam także do lektury oraz po pewny miód prosto od pszczelarza na miodowewzgorze.pl
Dodaj komentarz na temat ważenia
Oceń smak i właściwości produktu. Podziel się ciekawym przepisem, napisz jak wykorzystujesz go w kuchni. Jeśli produkt jest dla Ciebie nowością nie krępuj się pytać o sposób przyrządzania czy dostępność.
Możesz dodać komentarz jako niezalogowany lub zaloguj się albo zarejestuj aby w pełni korzystać z ileważy.pl