Zapiekanka z szynką

Zapiekanka z szynką (zakupiona w stanie zamrożonym i pieczona w piekarniku) waży 160 g.

  100g na zdjęciu (160 g)
Energia 261 kcal 418 kcal
Białko 8,7 g 13,9 g
Tłuszcz 9,5 g 15,2 g
Węglowodany 35,2 g 56,3 g
Błonnik 3,3 g 5,3 g

Zapiekanka z szynką kalorie w 100g: 261kcal

Zobacz więcej: zapiekanka szynka ser pieczarki mrożona pieczona sztuka 160g

Ostatnia aktualizacja: 2015.07.08

Ważenie dodano: 2013.06.09 w kategorii Produkty gotowe

Dzienne zapotrzebowanie

Porcja ze zdjęcia dla 2000 kcal
pokaż dla mojego zapotrzebowania


Skład: mąka pszenna, pieczarki, ser 9%, woda, cebula, szynka 6% (mięso wieprzowe, woda, mąka ziemniaczana, białko sojowe, sól, cukier, stabilizatory: tri- i polifosforany, białko wieprzowe kolagenowe, substancja żelująca: karagen, glukoza, aromaty, błonnik pszenny, przeciwutleniacze: askorbinian sodu, cytryniany sodu), oleje roślinne, tłuszcze roślinne utwardzone, sól, drożdże piekarskie, cukier, koncentrat pomidorowy, skrobia modyfikowana, pieprz, emulgator: lecytyna sojowa, słód jęczmienny, mąka sojowa, gluten pszenny, aromat, polepszacze mąki: kwas askorbinowy, L-cysteina.
Producent: Dr. Oetker
Marka: Rigga Domowa

Mamy 43 opinie na temat ważenia - napisz własną

  • Paweł22m 2013/06/09 22:19
    w sumie to nie dużo, tyle samo co zupka chińska a tym przynajmniej się najesz :P mimo to i tak nie zjadłbym xD
  • Ludzie zwracają uwagę tylko na kalorie i mówią, ze ahh na obiad to ok, a zobaczcie ile w tym tłuszczu.... osobiście nie zrobiłabym tego swojemu sercu i wątrobie.
  • Ani nie wygląda, ani nie smakuje. Patrząc na skład aż strach zjeść, lepiej zrobić domową pizze z kalafiora.
  • sebazuyah 2013/06/09 23:08
    Co z tego mamo, że 15gram tłuszczy? Jeśli przez reszte dnia będziesz dostarczała posiłki niskotłuszczowe, a Twoja suma nie przekroczy około 50gram to będzie ok. Nie rozumiem takiego głupiego gadania!
  • Skład tej szynki mnie zabił. :D
  • K........ 2013/06/09 23:13
    smakuje tak samo jak pizza rigga z szynką (stara wersja).
    na obiad całkiem ok.
  • Pewnie, że lepiej samemu coś zrobić, ale takie zapiekanki i inne cuda niektórzy ludzie jedzą na co dzień na obiad. Jak słyszę od moich kolegów ze studiów czasami "jaka ta mrożona pizza z biedry jest dobra!" to zastanawiam się, co z nimi nie tak : ) Przecież można zrobić tani, zdrowy (a na pewno zdrowszy) i szybki obiad samodzielnie, więc argument o oszczędności pieniędzy i czasu odpada...
  • bromek.potasu 2013/06/09 23:18
    fuj, skład okropny. Taka zapiekanka to tylko na sytuacje awaryjne. Ale komentarz wyżej mnie też zabił: pizza z kalafiora? O_o Ja chyba jednak wolę normalną od czasu do czasu
  • Najbardziej przerażające jest to, że w mojej rodzinie było to kiedyś popularnym elementem śniadania, czasem nawet w podwójnej ilości...

    Nie ruszyłabym teraz.
  • stokrota 2013/06/09 23:59
    Spójrzcie, same negatywne komentarze, ale jednak musiały być o to zapytania, skoro takie ważenie się pojawiło...
  • Pizza z kalafiora jest przepyszna. :) Taka zwykła też, ale i tak bym ją odchudziła na swój sposób. :) A takich zapiekanek nie jadam, robię sobie sama w domu z ciemnego chleba, wędliny i mozarelli i są bardzo smaczne. :)
  • Tak prawie same negatywy... Ja może też nie jem(nie przepadam) takiego czegoś, ale np. mąż czasem zje pizze czy tam zapiekankę. Przecież chyba dziennie tego nie jemy tylko co jakiś czas. Wszystko jest dla ludzi. Może ma niezdrowy skład, ale też nie przesadzajmy, są też gorsze rzeczy. Uważam że spożycie fast foodu raz za jakiś czas nie spowoduje u nas aż takich szkód...
  • Mi się wydaje, że jakiś czas temu zachłysnęliśmy się gotową żywnością, w końcu jest szybko, nie trzeba stać przy garach i powoli uzależniamy się od tych wszytskich polepszaczy. Zauważyłam też, że jeśli przez dłuższy czas odżywiam się zdrowo-nie jem gotowych rzeczy, sama robię sosy, piekę chleb czy bułki, to wszystkie gotowe dania są dla mnie albo za słone, albo bezsmakowe. Wstyd się przyznać, ale czasem mam straszną ochotę na taką zapiekankę, pomimo tego, że skład i sposoby przechowywania w sklepach przerażają. To chyba swego rodzaju sentyment bo pamiętam, że jak byłam w podstawówce to w sklepiku można było kupić właśnie zapiekankę podgrzaną w mikrofali za około 1-2 zł (w zasadzie przerażające było wszytsko co można było kupić w takim sklepiku-chrupki, zapiekanki, pizzerki, batony, oranżady w woreczkach, taki zestaw małego chemika :P )
  • Ja mam podobnie jak agnis, na co dzien staram sie odżywiać zdrowo, ale nie wariuje, miejsce na jakies małe słodycze czy lody tez sie czasem znajdzie;) ale czasami przechodząc koło budki z fast-foodem naprawde muszę ze sobą walczyć zeby nie kupić sobie takiej zapiekaneczki:D mimo wszystko jakis tam sentyment z dzieciństwa pozostal...i tez czasami sie skusze;) ale jeżeli mam wybierać, to wole pizzę szczerze mówiąc;)
  • Jeju, przecież taka zapiekanka raz na jakiś czas to nie przestępstwo ;) Uważam, że od tego właśnie są fast foody - zdarza się, że jesteśmy zbyt zmęczeni na gotowanie, albo akurat mamy taką ochotę. Można czasem zaszaleć i nie trzeba się zaraz wstydzić. Ja nie przepadam za zapiekankami, ale np. pizza mrożona na szybko z piekarnika jest całkiem smaczna.
  • Wszystko pyszne jasne..
    Tylko jak pomyślę, że jadłam kiedyś taką na kolacje dodająć do niej jeszcze 3-4 plasterki sera i polewając ketchupem i majonezem..
    MATKO :)
  • NIE WIERZĘ :D myslałam,że z 600 ! a tu taka niespodzianka
  • @MyszkaMika: dzieki za pomysl z ta pizza z kalafiora!!! :D
  • Często robię wspomnianą pizze z kalafiora i trzeba przyznac, ze jest przepyszna :) Albo na spodzie z płatków owsianych-kompletnie nie czuć różnicy.
    Zapienkanek nigdy nie lubiałam, wolałam wciąć kebaba albo pizze.
  • monika22 2013/06/10 19:07
    Pizza z kalafiora... ale wymyslacie... Nie lepiej jesc na codzien rzeczy zdrowe, a nie jakies smieszne zamienniki niezdrowych dan, a raz na jakis czas zjesc cos mniej zdrowego bez wyrzutow sumienia?
    Takich zapiekanek nie lubie, bo sa dziwnie mokre i bez smaku. Slynne zapiekanki kazimierzowskie tez takie sa. Za to wlasnorecznie upieczona z ulubionymi skladnikami w domu jest chrupiaca i po prostu pyszna!
  • stokrota 2013/06/10 19:22
    Co do "sentymentów" z dzieciństwa - też tak kiedyś myślałam, "fajnie byłoby zjeść sobie chipsy". Kupiłam paczkę, włączyłam film, zaczęłam i... po kilku kęsach było mi niedobrze. I po sentymencie ;) Myślę, że podobnie byłoby z taką zapiekanką.

    I przy okazji: co to za pizza z kalafiora?
  • @monika22: No własnie nie lepiej. Właśnie chodzi o to, żeby nauczyć się zdrowych nawyków żywieniowych, tak aby oduczyć się nawpychania się niezdrowego żarcia. Bez pizzy da się żyć a taka kalafiorowa może smakować nawet lepiej niż zwykła. I zdrowe zamienniki fast-foodów bynajmniej nie są śmieszne, dzięki temu możesz poczuć smak np pizzy bez wrzucania w siebie kupy śmieci, tłuszczy nasyconych, prostych węgli
  • Taka "uzdrowiona" pizza bardziej mi smakuje, niż ta klasyczna na mącznym cieście, więc wcale nie "cuduję" , powiem więcej, lepiej serwować dzieciom, rodzinie zdrowsze wersje klasycznych potraw, niż uczyć ich niezdrowych nawykow zywieniowych
  • Przy okazji ciasto na pizze z kalafiora:
    kalafior+starta mozarella/żółty ser+żółtko+przyprawy+ewentualnie zagęścić lnem mielonym
    lub owsiana:
    1/2 kostki twarogu+4 łyżki zmielonych płatków owsianych+1 jajko+przyprawy
    obie wersje bardzo smaczne :)
  • "Raz na jakiś czas" to jeden z głównych błędów jakie popełniają np rodzice w czasie pierwszych 10 lat swojego dziecka. Latorośl traktuje śmieciowe jedzenie jako coś specjalnego i wyjątkowego, w ten sposób uczymy ich złych nawyków żywieniowych! A potem dziwimy się, że taka jest nadwyżka dzieci z nadwagą. A to nikogo innego winna jak wasza - dorosłych.
  • Lizzy, nie próbowałam pizzy z kalafiaora, ale moje zdanie jest takie, że jeśli ktoś coś lubi i zna umiar to nawet, jeśli to jest mega niezdrowe warto od czasu do czasu się na to skusić. Więc tu zgadzam się z moniką22. Poprostu po to, aby zaspokoić psychiczną potrzebę - ochotę na coś. Dietetyk mi powiedział kiedyś, że zdrowo się odżywiać to jeść prawidłowo w 80%. Pozostałe 20 % jest zarezerwowane dla naszego dobrego samopoczucia. Także zdrowe nawyki żywieniowe wcale nie kłócą się ze zjedzeniem fast foodu (pod warunikiem, że jemy takie coś niezbyt często). A zapiekanki z mrożonki - nie moja bajka. Ten spód jest zawsze jakiś dziwny - z wierzchu twardy, w środku rozmokły.
  • Dodam jeszcze, że akurat ja nie jestem przeciwniczną zdrowych wersji śmieciowego żarcia i nie uważam, że wszystko co light jest niesmaczne. Tylko, że nie na siłę. Chętnie spróbowałabym, jak smakuje kalafiorowa pizza, ale bardzo lubię tę zwykłą i wątpię, aby ta z kalafiora mogła zastąpić mi całkiem smak tej standardowej. I tak jem pizze raz na pare miesięcy, bo częściej moja psychika się jej nie domaga :-) Ale jeśli ktoś naprawdę bardziej lubi kalafiorową, to niech je. Na zdrowie :-)
    dani, ja myślę, że zabranianie dzieciom wszystkiego tego, co jest niezdrowe, jest jeszcze gorsze. Dzieci się buntują i jedzą śmieci w tajemnicy przed rodzicami. Wg mnie najlepiej jeść wszystko, ale uczyć dzieci, że to co niezdrowe, to w małych ilościach.
  • Maciej[autor ilewazy.pl] 2013/06/10 20:35
    Bardzo proszę o komentowanie zważonego produktu.
  • @K- 'więc argument o oszczędności pieniędzy i czasu odpada...' jak mi podasz przepis na dobry i tani obiad do przygotowania w 5min to będę w siódmym niebie :)
  • Dagmara12 2013/06/17 21:16
    Moim zdaniem przesadzacie! Taka zapiekanka nikogo nie zabije. Może mrożona ma gorszy skład, ale wciąż są butki gdzie podają je na połowie bagietki, ze świeżymi dodatkami (tuńczyk, pomidor, oliwki itp.) Nie rozumiem Waszego mówienia o tym że nie zdrowe, że można szybko coś ugotować. Przecież fast foody są dobre! Wiadomo, że we wszelkich granicach rozsądku. mam wrażenie że gdzieś panuje \"moda\" na pseudo zdrowe odżywianie. I nie wydaje mi się że zjedzenie takiej zapiekanki sprzyja otyłości, chyba że ktoś nie ma zwyczajnie umiaru...
  • kowalska 50 2014/03/28 17:43
    a mnie by interesowało ile kalorii ma taka zapiekanka zrobiona w domu na jasnym pieczywie 2 duże kromki posmarowane masłem z szynką z kurczaka i serem żółtym i keczupem przecież czasem takie właśnie się robi ja od czasu do czasu lubię
  • @kowalska50 jak po domowemu to musiałabys po prostu zliczyc wszystko co uzywasz osobno, uzywajac tej czy innej strony i wazac ile czego uzwasz. Proste.
  • A gdyby tak ściągnąc część sera,pieczarek i szynki żeby została sama bułka i ketchup i trochę tych skłądników to czy dużo zmienia to na wartości tak w przybliżeniu?
  • Izabela[autor ilewazy.pl] 2015/07/07 14:39
    @Tolciak: Trudno manewrować w tym przypadku określeniami: "dużo". Bo dla każdego może to co innego oznaczać ;) Na pewno po zdjęciu tych dodatków ilość kcal uległaby zmianie, jednak wszystko zależy od tego, jaki udział poszczególnych składników był przed ich usunięciem ;) Na przykład pieczarki "rozrzedzą" kcal, a ser "zagęści". Proponuję wstawić sobie różne warianty produktów do kalkulatora, aby oszacować, jak to mogłoby wyglądać w rzeczywistości.
  • A ile kcal mogłaby mieć sama bułka z takiej zapiekanki? Tak na oko..
  • @Tolciak czy nie lepiej kupić bagietkę pełnoziarnistą i dodać składniki wg.uznania?po co kupować gotowca i babrać się ze ściągniem składników>
  • @Olcia86 Chodzi o to żę czasem nie dowierzam że wszystkie zapiekanki mają tyle kcal i ściągam troche zawartości... wiem dziwne
  • Izabela[autor ilewazy.pl] 2015/07/07 17:56
    @Tolciak: Oczywiście, że każda zapiekanka będzie posiadać nieco inne wartości. Przecież to wszystko zależy od tego, jaki zostanie użyty rodzaj składników o raz w jakiej ilości zostaną wykorzystane do sporządzenia zapiekanki. Gdyby wziąć 10 zapiekanek od różnych producentów, to po spaleniu w kalorymetrze uzyskało by się różne wartości. Średnio można uznać, że będą kształtować się tak, jak powyżej. Absolutnie nierozsądne jest liczenie każdej kcal. Znacznie lepszym rozwiązaniem jest obserwowanie tego, co wkłada się do żołądka.
  • Izabela[autor ilewazy.pl] 2015/07/07 17:58
    @Tolciak: "A ile kcal mogłaby mieć sama bułka z takiej zapiekanki? Tak na oko.. "
    Myślę, że do zapiekanek wykorzystuje się tego typu bułki: http://www.ilewazy.pl/bagietka
  • Króliczę 2015/07/07 18:23
    Podczas robienia zapiekanek, korzystam z półfabrykatu w postaci cebularza, o.
    Na tarczy rzeczonego cebularza kładę duszone pieczary, potem plasterek łososiowej, pokrojony w paseczki, a wszystko to wieńczę tęgim plastrem sera żółtego pod tytułem gouda pełnotłusta (ładnie się topi).

    Smakuje turbosuper, ale nie polecam, bo kaloryczne i mało zdrowe ;P
  • Musiałbym przez wiele dni głodować , to wtedy zapewne rzuciłbym się na taką zapiekankę . Całe szczęście nie muszę .
  • Ten "polepszacz mąki" L-cysteina, to jest ta pomielona sierść i pióra? Bo takie info znalazłam w internecie; a patrząc na skład tej zapiekanki to już nic mnie nie zdziwi ;)

    I pomysleć, że jeszcze rok temu jadałam takie rzeczy prawie codziennie :0 Na szczęście w pewnym momencie zaczęłam używać rozumu i zmieniłam dietę, obecnie wolę taką zapiekanke przygotować sama, wystarczy połówka długiej bułki, trochę sera, 1-2 pieczarki, ketchup, opcjonalnie jakieś mięso/szynka; cenowo wyjdzie taniej, roboty z tym jest ze dwie minuty + czas zapiekania, czyli wychodzi lepiej niz ta mrożonka ;)
  • @Tvk_91 "Ten "polepszacz mąki" L-cysteina, to jest ta pomielona sierść i pióra? Bo takie info znalazłam w internecie; a patrząc na skład tej zapiekanki to już nic mnie nie zdziwi ;)" ciekawe,ja znalazłam info że to składnik wielu kosmetyków do włosów....mniam !

Dodaj komentarz na temat ważenia

Oceń smak i właściwości produktu. Podziel się ciekawym przepisem, napisz jak wykorzystujesz go w kuchni. Jeśli produkt jest dla Ciebie nowością nie krępuj się pytać o sposób przyrządzania czy dostępność.

Możesz dodać komentarz jako niezalogowany lub zaloguj się albo zarejestuj aby w pełni korzystać z ileważy.pl

Zobacz jakie są zalety rejestracji przy komentowaniu

Jakie są zalety rejestracji przy komentowaniu?

  • powiąż komentarze z Twoim kontem użytkownika
  • nie czekaj na moderację komentarzy
  • zarezerwuj swój podpis / pseudonim
  • podstawowe konto jest darmowe a rejestracja trwa ok. minutę