Łyżka paprykarzu szczecińskiego

Paprykarz szczeciński

Łyżka paprykarzu szczecińskiego waży 26 g.

  100g na zdjęciu (26 g)
Energia 181 kcal 47 kcal
Białko 5,7 g 1,5 g
Tłuszcz 12,0 g 3,1 g
Kwasy tłuszczowe nasycone 1,6 g 0,4 g
Węglowodany 12,0 g 3,1 g
Cukry proste 3,1 g 0,8 g
Błonnik b.d. -
Sól 1,4 g 0,4 g

Paprykarz szczeciński kalorie w 100g: 181kcal

Zobacz więcej: łyżka paprykarz 26g szczeciński

Ostatnia aktualizacja: 2016.12.09

Ważenie dodano: 2011.06.17 w kategorii Ryby i dania rybne

Dzienne zapotrzebowanie

Porcja ze zdjęcia dla 2000 kcal
pokaż dla mojego zapotrzebowania


Skład: ryż, łosoś atlantycki rozdrobniony (24 %, Salmo salar), cebula, koncentrat pomidorowy, olej rzepakowy, białko sojowe, kasza manna, woda, błonnik pszenny, sól, naturalny aromat papryki, regulator kwasowości: kwas cytrynowy.
Producent: Łosoś Ustka

Mamy 30 opinii na temat ważenia - napisz własną

  • emilia883 2011/06/18 06:38
    megaprzepyszny! :)
  • Aż tak tragicznie kaloryczny nie jest. kiedyś go bardzo lubiłam. tata opowiadał dawne dzieje, kiedy produkowano go z kaszą, albo czymś tam jeszcze... aż mnie naszła na niego ochota!
  • nie lubie tego :P
  • mój ma 101 kcal w 100g ;)
    i nie, nie jest to żaden light.
  • Nigdy nie jadłam tego...;-> łososia uwielbiam, ale skład tego jakoś mnie odrzuca...
  • tyle na to czekałam... strasznie dużo jak na taką małą porcję! a ile w tym tłuszczu... niestety mieszkając w internacie nie miałam wyboru i często musiałam jeść to na kolację...
  • jedno wielkie fuuuuuuuuuuuj. chociaż to tylko moja subiektywna reakcja, bo cierpię na coś w rodzaju fobii na ryby i owoce morza (widząc nawet w akwarium zaczynam ryczeć i dostaję drgawek; czując zapach się duszę i mnie mdli i jak jest bardzo intensywny to się kończy w jeszcze gorszy sposób). Nie ma to nic wspólnego z zaburzeniami odżywiania, mam tak od dziecka i nigdy nie próbowałam i nie spróbuję.
  • a mi się paprykarz kojarzy z wszelkimi wyjazdami pod namiot z ojcem i bratem, na biwaki, w góry i tak dalej. paprykarz to była jedna z tych uniwersalnych puszek, które się ze sobą zabierało :D
  • ja lubie paprykarz, chociaz nie jadlam go chyba z 5 lat, ale pamietam ze wtedy było widac ryz i wogule (nie było zmielone to na taki wiór.) jak bylam mala to rodzice mysleli ze nie lubie paprykarzu, jak cos narozrabialam grozili mi ze bede jadla tylko chleb z paprykarzem, a ja sie wtedy nawet cieszylam
  • my braliśmy zawsze pasztet ;P
  • BaŁaMuTkA 2011/06/18 13:22
    a ja lubie paprykarz chociaz jadlam go meeega dawno ;D
  • Nigdy w życiu nie jadłam paprykarzu. Nie specjalanie mnie do niego ciągnie. Wolę ryby.
  • ee tam, są lepsze rzeczy :)
  • papryczqa 2011/06/18 19:41
    ale dawno go nie jadłam :)
  • sezon biwakowy czas zacząć :-)
  • jem paprykarz szczeciński, który ma niecałe 80 kcal w 100g :) i jest bardzo pyszny :) w połączeniu z chlebkiem żytnim to już normalnie "niebo w gębie" :D
  • Izabela[autor ilewazy.pl] 2011/07/02 19:10
    A ja polecam sporządzić paprykarz samodzielnie :)
    Najlepiej użyć tłustej rybki, typu makrela, łosoś wędzony na gorąco, halibut itp...
    Oczyszczoną rybkę z ości i skóry rozdrobnić (widelcem, blenderem). Ryż pełnoziarnisty lub brązowy ugotować. Cebulę i / lub czosnek zeszklić, dodać koncentrat pomidorowy, dusić chwilę. Wszystkie składniki połączyć ze sobą, dodać dowolne przyprawy, wymieszać. Gotowe :) Mi najlepiej smakuje po kilku godzinach, jak się wszystko ze sobą "przegryzie".
  • a wlasciwie czymrozni sie ryba wedzona na zimno od tej wedzonej na goraco? :)
  • caroline 2011/08/24 17:52
    Paprykarz mogłabym jeść i jeść, ale nie pamiętam kiedy ostatnio jadłam. ;)
  • Mój z Neptuna ma 94 kcal a widziałam i taki z 89 kcal na 100 gram - ten tutaj jest dość tłusty... mój ma 2 g tłuszczu, 10,5 g węglowodanów i 7,6 g białka więc inaczej się przedstawia tez skład, ostatnio widziałam paprykarz z dorszem i przypuszczam, że ma jeszcze mniej kalorii, niestety nie było inf na opakowaniu ;(
  • @haruka: Sposobem wędzenia :) Na zimno wędzi się długo, kilka dni, zimnym (ok. 30stopni) dymem, a na goraco wędzi się krótko, kilka godzin, dymem gorącym (70-90 stopni). Pierwsza metoda jest szlachetniejsza, lepiej zabezpiecza i utrwala mięso, jest też droższa. Ryby różnią się wyglądem, wędzone na zimno wyglądają, jak "surowe"(ciemnoróżowe, półprzezroczyste), a na gorąco, jak "ugotowane"(ścięte, jasnoróżowe lub kremowe).
    @Izabela: chętnie wypróbuję przepis, nie wiem tylko, czy lepiej użyć ryby wędzonej, czy to nie ma znaczenia? W ogóle nie pamiętam, czy taki paprykarz puszkowany miał smak ryby wędzonej czy nie...
  • Podbijam pytanie Doroty - ryba wędzona czy nie? Co jeśli kupię rybkę, posmażę/ugotuję na parze i potem zblenduję?
  • Izabela[autor ilewazy.pl] 2012/12/10 17:09
    @cykada: ja dotychczas do sporządzania paprykarzu używałam wyłącznie wędzonych ryb.
  • Właśnie wcinam :-)
  • a ja mam pytanie: skąd nazwa paprykarz? papryki w nim nie uświadczymy :D
  • @ankun: oczywiście z powodu dodawanej w oryginalnym przepisie, czy raczej pomyśle papryki właśnie. Znalazłam dla Ciebie, swoim dzieciom też lubię pomagać udając, dzięki internetowi, mądrzejszą niż jestem: http://pl.wikipedia.org/wiki/Paprykarz_szczeci%C5%84ski ;)
  • @Dorota, o dziękuję, nie przyszło by mi do głowy szukać informacji o historii paprykarzy szczecińskiego na wikipedii :DD
  • Ten paprykarz wyglada dosc dziwnie, nieapetycznie... Paprykarz szczecinski z lososiem ktory jadlam mial w porownaniu z tym, zaledwie 97kcal/110g, wiec okolo 90/100g. Czy mozliwa jest az taka roznica? Mozna bylo w nim dostrzec ziarenka ryzu, ten jest taki papkowaty.
  • Generalnie też lubię paprykarza ale niestety wczoraj spróbowałam "paprykarza szczecińskiego z łososiem" firmy Graal. Takiego paskudztwa dawno nie jadłam. Czuć było tylko pieprz i ten posmak tanich ryb z puszki. Nie wiem, może to produkt przeznaczony do popijania wódką był?:P
  • Nie lubię takich przemielonych rybich odpadków razem z głowami i ośćmi a może i kutrem ;-) . Jak ryby to w całości ! .

Dodaj komentarz na temat ważenia

Oceń smak i właściwości produktu. Podziel się ciekawym przepisem, napisz jak wykorzystujesz go w kuchni. Jeśli produkt jest dla Ciebie nowością nie krępuj się pytać o sposób przyrządzania czy dostępność.

Możesz dodać komentarz jako niezalogowany lub zaloguj się albo zarejestuj aby w pełni korzystać z ileważy.pl

Zobacz jakie są zalety rejestracji przy komentowaniu

Jakie są zalety rejestracji przy komentowaniu?

  • powiąż komentarze z Twoim kontem użytkownika
  • nie czekaj na moderację komentarzy
  • zarezerwuj swój podpis / pseudonim
  • podstawowe konto jest darmowe a rejestracja trwa ok. minutę