Tempeh smażony

Porcja smażonego tempehu waży 100 g.

  100g na zdjęciu (100 g)
Energia 339 kcal 339 kcal
Białko 20,3 g 20,3 g
Tłuszcz 11,2 g 11,2 g
Węglowodany 23,4 g 23,4 g
Błonnik 0,0 g 0,0 g

Tempeh smażony kalorie w 100g: 339kcal

Zobacz więcej: 100g porcja tempeh smażony soja

Ostatnia aktualizacja: 2013.05.27

Ważenie dodano: 2013.04.28 w kategorii Produkty gotowe

Dzienne zapotrzebowanie

Porcja ze zdjęcia dla 2000 kcal
pokaż dla mojego zapotrzebowania


Skład: ziarno soi, olej słonecznikowy, sos sojowy shoyu.
Producent: Vegamarket

Mamy 13 opinii na temat ważenia - napisz własną

  • o jejciu, a cóż to? :>
  • Przyłączam się do pytanie. Ale wygląda apetycznie.
  • Uwielbiam, nawet mimo dodatku oleju :) Od czasu do czasu nie zaszkodzi, a jest to bardzo dobry składnik do wegatriańskiej (i nie tylko oczywiście) diety :)
  • Boże.. takie swiństwo? Soja i jeszcze ten niezdrowy olej słonecznikowy -.-
  • Kaarolina 2013/04/29 15:35
    Pierwszy raz coś takiego widzę, jak to się je ? to jest jaki wegetariański zamiennik ? :)
  • Tutaj jest dobre info o tempehu: http://teatimeandwhiterabbits.blogspot.com/2010/10/tempeh-z-czym-to-sie-je.html

    Ogólnie jest to sfermentowana soja, o bardzo wysokich wartościach odżywczych :)
  • Europejka, ani soja ani olej nie są niezdrowe, trzeba tylko znać umiar. A tylko dlatego że chegoś nie jesz nie znaczy że to jest 'świństwo'
  • @Europejka - soja ma doskonały wpływ na gospodarkę hormonalną, szczególnie u kobiet w czasie menopauzy i jest doskonałym źródłem białka. A olej słonecznikowy w naszej szerokości geograficznej jest jednym z najlepszych dostępnych tłuszczów. To, że coś ma \"dużo kcal\" nie znaczy, że jest \"niezdrowe\" lub \"świństwem\". A poza tym, to nie tłuszcz (a tym bardziej ten nienasycony z soi i oleju sł.) tuczy, tylko cukry proste (tak tak, te z waszych kochanych, zdrowych owoców też).
  • Skosztowałabym z czystej ciekawości, ponieważ pierwszy raz na oczy to widzę :)
  • Uwielbiam tempeh! Szkoda, że w Polsce rzadko dostępny jest zwykły, biały - najczęściej można dostać ten lub wędzony. Biały (tylko sfermentowana soja, bez dodatków) kupuję w Berlinie w markecie azjatyckim. Ma stanowczo mniej tłuszczu, jest źródłem świetnie przyswajalnego białka i mnóstwa minerałów (przede wszystkim wapnia i żelaza), no i smakuje wybornie. Polecam wszystkim, ciężko się nie zakochać w tym smaku :)
  • dyskusja na temat szkodliwości soji była już pod innym ważeniem. Przy okazji naczytalam się też o seksualności Azjatów i aż spadlam z krzesła ze śmiechu
  • Izabela[autor ilewazy.pl] 2013/05/13 11:47
    @Agatka: jestem bardzo ciekawa, jak smakowałby mi taki naturalny tempeh. Ten powyższy przypadł mi do gustu, ale sama wolałabym zdecydować co zrobić ze świeżo zakupionym: czy smażyć, piec, czy zjeść na surowo ;)
    Podpytam się właścicielki sklepu, czy jest możliwość sprowadzenia naturalnego. A w ogóle to w internecie można też zakupić startery, które służą do samodzielnego wyprodukowania tempehu.
  • Właśnie po raz pierwszy spróbowałam (wędzonego) tempehu i jestem zakochana w tym smaku. Ciekawa jestem czy ktoś z Was próbował samodzielnie robić tempeh i jak to wychodzi cenowo, czasowo i smakowo w porównaniu z tym kupnym.

Dodaj komentarz na temat ważenia

Oceń smak i właściwości produktu. Podziel się ciekawym przepisem, napisz jak wykorzystujesz go w kuchni. Jeśli produkt jest dla Ciebie nowością nie krępuj się pytać o sposób przyrządzania czy dostępność.

Możesz dodać komentarz jako niezalogowany lub zaloguj się albo zarejestuj aby w pełni korzystać z ileważy.pl

Zobacz jakie są zalety rejestracji przy komentowaniu

Jakie są zalety rejestracji przy komentowaniu?

  • powiąż komentarze z Twoim kontem użytkownika
  • nie czekaj na moderację komentarzy
  • zarezerwuj swój podpis / pseudonim
  • podstawowe konto jest darmowe a rejestracja trwa ok. minutę