Plaster sera wegańskiego o smaku Cheddara

Mamy 14 opinii na temat ważenia - napisz własną

• Julietta 2015/04/15 21:40
  Chciałabym zapytać o smak sera i czy jest on zdrowy- w jakie makro/mikroelementy i skladniki jest zaopatrzony? Z góry dziękuję za odpowiedź :)
• hejhej 2015/04/15 23:00
  woda, olej, mąka - ani zdrowe, ani trujące. wydaje mi się, że żaden rozsądny weganin nie traktuje tego w kategorii zdrowe i nie opiera na takich produktach swojej diety, a korzysta w nich w celu urozmaicenia posiłków i z braku czasu. ja jeszcze kupuję takie "wynalazki" z czystej ciekawości. :D
• Airam 2015/04/15 23:00
  @Julietta - nic czego głównymi składnikami są woda i olej nie może być zdrowe.
• Julietta 2015/04/15 23:54
  Airam@ ja myslę, że oleje są zdrowe, oczywiście zależnie od obróbki, a nie wiem jak powstawał ten ser, pierwszy raz się z takowym spotykam :) tak jak wspomniał/a hejhej@ w składzie nie ma niczego szkodliwego- zakładam więc że może on być zdrowy, może nie jakoś super, ale ciekawi mnie w jakie składniki jest bogaty. Ma sporo tłuszczu, ale roślinnego, więc jest ok. Poza tym, w przeciwieństwie do typowych serów, ktore czesto (nie pisze, ze zawsze) zawieraja annato ten ser zabarwiany jest beta-karotenem- jak najbardziej na plus. Dla mnie nie jest więc truizmem że ten produkt nie jest zdrowy :)
• Natalie 2015/04/16 11:48
  Ja jadłam z Polsoja - pyszności! :) Szkoda tylko, że niezbyt chce się topić i wysycha :/
• Niaucz 2015/04/16 15:00
  @Julietta Myślę, że @Airam chodziło o to, że zazwyczaj woda i oleje są wypychaczami czy też zapełniaczami, a żywność, która jest napychana wodą czy olejem rzadko kiedy jest zdrowa. Ja myślę, że mało który weganin to zje, ponieważ zazwyczaj sami sobie gotujemy i z ideą weganizmu związane są również produkty mało przetworzone, świeże i jeśli tylko jest możliwość ekologiczne. Mnie raczej ciekawi czym jest ten "aromat wegański". Może ktoś wie? Pod takimi cudami zawsze kryją się konserwanty, ja bym raczej uważała z tego typu cudeńkami.
• hejhej 2015/04/16 17:40
  Niaucz, ideą weganizmu jest "pomoc dla zwierząt", a nie jedzenie nieprzetworzonych produktów. takim samym weganinem jest ten kto wcina frytki smażone w głębokim oleju i ten kto zajada się hummusem (nie neguję, sama jem zdrowo a pozwalam sobie na słodycze jak mam ochotę, czyli prawie codziennie, a hummus bardzo lubię). to co jemy jest sprawą indywidualna i jedzenie śmieci nie sprawia, ze jesteś gorszym weganinem. o kwestiach niedoborów itd. nie będę rozprawiać, bo każdy sam zdaje sobie z tego sprawę.
• Niaucz 2015/04/17 06:55
  do hejhej - Pominęłam fakt głównej idei, bo to jest oczywiste dla wszystkich. Ale faktem jest też, że weganie (w tym i ja) również dbamy o pochodzenie produktu mimo wszystko. Za bardzo się czepiasz, nie wspomniałam ani słowem, że weganin, który je same frytki jest gorszy ale faktem jest, że nie znam żadnego weganina, który żywi się niezdrowo czy też je przetworzone rzeczy. A właściwie w poprzednim komentarzu głównie chodziło mi o podchwycenie innej myśli, a mianowicie o "zapełniaczach" do żywności w postaci oleju i wody oraz czym jest ten "aromat wegański", bo to mnie najbardziej zaciekawiło.
• hejhej 2015/04/17 08:04
  Naiucz przepraszam, że cię uraziłam. jednak znam kilka... przypadków, w które dokładnie tak traktują weganizm, z czym jednak uparcie walczę, bo robią "..." z całego społeczeństwa.
• Izabela[autor ilewazy.pl] 2015/04/17 08:24
  Bardzo proszę o komentowanie zważonego produktu. Rozpoczyna się dyskusja nie na temat.
• Króliczę 2015/04/18 10:59
  Jeśli o mnie chodzi,
  niektóre produkty wegańskie (wprawdzie, w moim przypadku, akurat sojowe - ale zawsze wegańskie) jem nie dla jakichś idei, ale dlatego, że... po prostu mi smakują.
  W przypadku sera - np tego powyżej - sporządzonego z produktów nawet nie zbliżonych składem do mleka, chciałabym się dowiedzieć, czy w smaku jest podobny do oryginału... choć - właściwie to nie wiem, czy zdecyduję się go kupić na próbę, bo cóż wartościowego dla organizmu może wnieść skrobia modyfikowana (czy inne, obecne w składzie, skrobie), woda i olej kokosowy?
  Mało tego.
  Moim zdaniem jest to produkt nie tylko mało zdrowy, co wręcz niezdrowy, bo w sumie jestem ciekawa, jakiż to "magiczny" proces połączył wodę i tłuszcz (dwa jego główne składniki) w ciało stałe (na zdjęciu nie wygląda jak coś, złożonego - głównie - z wody). Oczywiście specjalistą ds żywienia nie jestem; moje uwagi proszę więc odbierać z pewnym dystansem.
  
  ...a, jeszcze ten aromat wegański. Czy jest może na stanie aromat neoklasycystyczny, fioletowy, albo marksistowski?
• Króliczę 2015/05/05 16:18
  Takie tam postscriptum:
  Powyższy plaster został zakwalifikowany do kategorii \"Mięso, wędliny i dania mięsne\" - poniekąd słusznie, bo i tak ma w składzie więcej mięsa, niż niektóre - tak zwane - \"wyroby wędliniarskie\" ;]
• Izabela[autor ilewazy.pl] 2015/05/05 18:40
  @Króliczę: Pomyłka. Dziękuję za zwrócenie uwagi. Poprawiłam.
• Króliczę 2015/05/05 18:49
  Pani Izabelo,
  absolutnie nie ma sprawy - dałam upust emocjom po przeczytaniu etykiet kilku produktów na dziale mięsnym (przynajmniej z nazwy). Skład tego plasterka jest niczym w porównaniu do tamtych, bo z tego, z czego robią teraz niektóre \"wędliny\" można skonstruować rakietę typu ziemia-ziemia.

Dodaj komentarz na temat ważenia

Oceń smak i właściwości produktu. Podziel się ciekawym przepisem, napisz jak wykorzystujesz go w kuchni. Jeśli produkt jest dla Ciebie nowością nie krępuj się pytać o sposób przyrządzania czy dostępność.

Możesz dodać komentarz jako niezalogowany lub zaloguj się albo zarejestuj aby w pełni korzystać z ileważy.pl