Porcja zupy krem pomidorowo-paprykowej z ciecierzycą

Zupa krem pomidorowo-paprykowy z ciecierzycą

Porcja zupy krem pomidorowo-paprykowej z ciecierzycą waży 315 g.

  100g na zdjęciu (315 g)
Energia 54 kcal 170 kcal
Białko 2,5 g 7,9 g
Tłuszcz 1,1 g 3,5 g
Kwasy tłuszczowe nasycone 0,1 g 0,3 g
Węglowodany 7,5 g 23,6 g
Cukry proste 2,4 g 7,6 g
Błonnik b.d. -
Sól 0,7 g 2,3 g

Zupa krem pomidorowo-paprykowy z ciecierzycą kalorie w 100g: 54kcal

Zobacz więcej: porcja 315g biedronka zupa krem pomidory papryka ciecierzyca cieciorka

Ostatnia aktualizacja: 2019.03.08

Ważenie dodano: 2019.03.03 w kategorii Produkty gotowe

Dzienne zapotrzebowanie

Porcja ze zdjęcia dla 2000 kcal
pokaż dla mojego zapotrzebowania


Skład: Woda, marchew, ciecierzyca 11%, pomidory krojone 11% (pomidory, sok pomidorowy, sól, regulator kwasowości: kwas cytrynowy), papryka czerwona 7%, ziemniaki, cebula, sól, olej rzepakowy, czosnek, papryka chilli, przyprawy, ekstrakt z papryki
Informacje: Może zawierać gluten, gorczycę, seler. Masa całego opakowania wynosi 450 g.
Producent: Biedronka

Mamy 17 opinii na temat ważenia - napisz własną

  • warto by dodać ze całe opakowanie ma 450 gram.Na drugim zdjęciu pokazujecie całe opakowanie-może to wprowadzić w błąd.
  • Barbaro zapowiadałaś ich ważenie i tak stało się , brawo ! . Warto by ci co jeszcze nie wiedzą o nich się dowiedzieli jak smaczne o przyzwoitym składzie gotowce można kupić w Biedronce tudzież też wLidlu :-) .
  • Barbara[autor ilewazy.pl] 2019/03/04 08:42
    @MalyKsiaze zawsze udostępniamy zdjęcie opakowania, żeby można było wizualnie zidentyfikować produkt, ale rzadko ważymy całą zawartość. To jest jednak produkt gotowy do spożycia, dlatego dodałam informację o masie całego opakowanie.

    @Ijon bardzo doceniam, że dyskonty poszły w stronę dobrych jakościowo produktów i dań gotowych. Czasem, w zabieganym świecie to szybki ratunek. Zawsze podkreślam, że dań gotowych nie należy się bać, a jedynie dobrze je wybierać.
  • aya________ 2019/03/05 00:31
    Wszystkie biedronkowe są udane <3 uwielbiam ogorkową i krem z zielonego groszku- wspaniałe, smaczne, naturalne, najmniej smakowala mi pomidorowa z pomidorem malinowym- musialam troche doprawic, ale to akurat "defekt" ktory latwo samemu naprawic, polecm bardzo :)
  • Barbara[autor ilewazy.pl] 2019/03/05 08:39
    Plusem tych zup z pewnością jest także ich cena, za trzy sztuki płaci się jak za jedną z innej firmy.
  • Owszem ja także doprawiam po swojemu czyli na ostro , często wręcz bardzo :-) , do tego ze skrzywieniem na orient , a co ! , grochówkę też przyprawiam sosem sojowym :-)) . Moje ulubione to pomidorowa z malinowym , krupnik , żurek , ogórkowa , za groszkową nie przepadam a całkowitym niewypałem jest kapuśniak , którego smak dla mnie jest dziwny taki sztuczny . Ale najlepiej samemu spróbować a nuż i ona komuś do gustu przypadnie . Jak dobrze pamiętam dostępne bywają także dyniowa , marchewkowa i brokułowa , z których nie przepadam za marchewkową .
  • Gigantyczną wadą takich zup jest duża zawartość soli - mało kto zwraca na to uwagę niestety, a nadciśnienie i problemy z układem krążenia ma już większość. I co z tego, że zupa tania i gotowa - lepszy własny najprostszy rosół.
  • Barbara[autor ilewazy.pl] 2019/03/06 07:28
    @AnnaZg masz rację co do ilości soli. Natomiast uważam, że skrajne podejście "tylko domowy rosół" jest szkodliwe, bo w sytuacjach awaryjnych taka zupa jest znacznie lepsza niż baton czy słodka bułka.
    Przyznam szczerze, że znam też wiele osób, które przygotowując rosół zdecydowanie za mocno do dosalają, mam wrażenie, że to taka polska przypadłość. Nie wspominając już, że i na talerzu wielu zdarza się dosalać.
    W żywieniu nic nie jest czarno-białe.
  • Jak dla mnie zawartość soli w nich nie jest przesadzona .
    W żurku 1 g , ogórkowa 0,85 g , grochowa 0,7 g , takie w tej chwili mam w lodówce :-) . Co do rosołu uważam go za półprodukt który w takiej postaci jest mdłą tłustą wodą , dopiero z odpowiednimi dodatkami i przyprawami staje się pełnoprawnym daniem np. takim moim ostatnio ulubionym ramen miso .
  • przesolony rosół to nic. smak dzieciństwa? rosół brązowy od maggi :)
  • aya_________ 2019/03/06 23:32
    ja za to dosalam, specjalnie. Biegacze mogą ;] i sol w tych zupach nie przeszkadza mi ani troche, malo tego- uzupelnia straty sodu po treningu..calkiem fajna opcja, poza tym lubie slone ;] i zgadzam sie z @hiimmorgi, rosol brazowy od maggi to wspomnienie z dziecinstwa, uwielbiam <3
  • Barbara[autor ilewazy.pl] 2019/03/07 08:27
    @hiimmorgi to dopiero musiała być porcja soli i glutaminianu sodu :).
  • @Barbara o tak... :D ale to miłe wspomnienia, choć nie powtórzyłabym!
  • Barbara
    Sól świetnie konserwuje choć niekoniecznie za życia :-) .
  • Ja w dzieciństwie jadałam nawet jajecznicę brązową od maggi :>

    A zupy uważam za bardzo praktyczny wynalazek. Gotowca nigdy nie kupowałam, bo lubię sama bawić się w gotowanie. Ale tak zachęcacie, że spróbuję.

    Trzymam w lodówce te moje zupy zawekowane i potem tylko wybieram :)
    Gdybym się miała odchudzać, to przeszłabym chyba na dietę zupową. Zdrowe, niekaloryczne, a sycące. Szczególnie w zimie by się sprawdziło.
  • ja jednak zupy wolę sałatki/pieczone warzywa/duszone warzywa. nie lubię posiłków w płynie.
  • Uwielbiam zupy , ostatnio jestem mocno zakręcony na punkcie ramen miso :-) .

Dodaj komentarz na temat ważenia

Oceń smak i właściwości produktu. Podziel się ciekawym przepisem, napisz jak wykorzystujesz go w kuchni. Jeśli produkt jest dla Ciebie nowością nie krępuj się pytać o sposób przyrządzania czy dostępność.

Możesz dodać komentarz jako niezalogowany lub zaloguj się albo zarejestuj aby w pełni korzystać z ileważy.pl

Zobacz jakie są zalety rejestracji przy komentowaniu

Jakie są zalety rejestracji przy komentowaniu?

  • powiąż komentarze z Twoim kontem użytkownika
  • nie czekaj na moderację komentarzy
  • zarezerwuj swój podpis / pseudonim
  • podstawowe konto jest darmowe a rejestracja trwa ok. minutę