Batonik Pawełek z nadzieniem toffi w mlecznej czekoladzie

Mamy 37 opinii na temat ważenia - napisz własną

• Izabela[autor ilewazy.pl] 2012/08/09 21:42
  Moi Drodzy, zdjęcie do powyższego ważenia ukaże się w dniu jutrzejszym.
• migotka 2012/08/09 22:59
  nie musze go widziec, i tak kocham :(
• Agataaa666 2012/08/09 23:01
  Nie lubię go, jest tak słodki, że po gryzie już jestem zasłodzona :p
• D. 2012/08/10 08:59
  Swego czasu codziennie znajdywałam papierki po pawełkach w szufladzie taty, ale daaawno to było. pamiętam że w dzieciństwie smakował mi. :)
• UnhappyHippie 2012/08/10 09:00
  a jo go kocham, własnie moja mama kupiła dwa szesciopaki i włozyła mi do walizki, bo dziś wyjeżdzam ;)
• jersey 2012/08/10 09:18
  to jest chyba jedyny baton, którego nie lubię i nigdy nie polubię... nie cierpię, gdy coś mi się ''ciągnie'' po ugryzieniu (ale Twixowi wybaczam oczywiście :D)!
• Pączek 2012/08/10 09:56
  Mmmm... a dla mnie z kolei Pawełki to jedne z najlepszych batoników, tuż obok Snickersów i KitKatów. Twixa za to nie przełknę ;-)
• drugsx 2012/08/10 10:00
  Nie lubię, tak samo jak tych wszystkich Maćków, Jacków, Jaśków i nie wiem co tam jeszcze jest :D Po prostu ta czekolada jest tak sztuczna... I jest tak zarówno w batonach Wedlowskich, jak i firmy Wawel. O wiele bardziej wolę zjeść Prince Polo lub Knoppersa.
• Hera 2012/08/10 10:16
  Nie znoszę połączenia czekolady z alkoholem. Dodatkowo ten baton ma paskudny skład.
• Oliwia 2012/08/10 10:20
  Nie przepadam za nim (: Za dużo zbyt słodkiego nadzienia a za mało czekolady.
• Kasia 2012/08/10 10:59
  @hera , gdzie Ty tu widzisz alkohol?
• Gabriela 2012/08/10 11:26
  @Kasia: W składzie. ;)
• Hera 2012/08/10 11:27
  Spirytus to nie alkohol ? ; D
• rigby 2012/08/10 13:24
  jadałam lepsze batoniki... w sumie oprócz musli/zbożowych/chałwy/suchowaflowych to chyba wszystkie są lepsze
• Monija 2012/08/10 15:33
  Widzę że zdania są bardzo podzielone. Ja akurat zaliczam się do tej grupy która uwielbia Pawełki, lubię też wafelki Grześki, a z batoników to jeszcze Bajeczne, Pierroty i Bounty. Natomiast z kolei nie przepadam za Milky Way, Snickersami, Marsami, Lionami... ale na Twixa od czasu do czasu się skuszę :D
• Barbara 2012/08/10 16:25
  Przydałoby się zamienić tag z "batonik" na "baton" - jak u reszty słodyczy :).
  Dziękuję za zważenie :)
• Nicco 2012/08/10 16:51
  Obrzydlistwo. I ludzie naprawdę wolą wepchnąć do buzi taki batonik, przesłodzony i napakowany chemią, zamiast czegos konkretnego, albo chociażby batonik-musli ?
• Maciej[autor ilewazy.pl] 2012/08/10 17:05
  @Barbara: Racja, poprawione, dziękuję za zwrócenie uwagi.
• UnhappyHippie 2012/08/10 17:06
  no...tak!
• Kasia 2012/08/10 17:38
  Nicco - ludzie wola i to, i to, ale w roznych porach :D
  
  Ja czasami mam ochote wlasnie na to, bez wzgledu na to co jem przez reszte dnia. To nie jest 'zastepstwo' - to jest dodatek ;)
• Kasia 2012/08/10 17:39
  Ale fakt, ze nadzienie czasami jest za slodkie. Nie pogardzilabym nim, ale gdybym miala wybierac wolalabym Twix albo Snickers. Tyle ze ja slodyczy nie jem w ogole, wiec dla mnie kazdy baton jest teraz niezwykly :)
• dziadova 2012/08/10 18:59
  Teraz to ze słodyczy najbardziej kocham śledzia, ale parę lat temu bardzo, bardzo mi smakował (pewnie dlatego, że czekolada całkiem niezła i nadzienie o smaku toffi)
• epileptyk 2012/08/10 19:28
  moja ulubiona wymowka przed policja :"Panie władzo zjadlem paczke Pawelkow":D
  
  ten akurat dobry bo nadzienie toffi ale wedel tylko czekolady na dobre
  wole batony nestle
• Martyna 2012/08/10 20:38
  Nicco
  Batoniki musli to dopiero mają chemię. Ja uwielbiam Pawełki, ale te z advocatem w ciemnej czekoladzie. Tego bym zjadła w momentach krytycznych spadku cukru.
  Lubię też Grześki i Michałki.:) Ach, te męskie imiona w słodyczach...:)
• senowa 2012/08/10 22:48
  Nicco, batoniki musli to świństwo takie samo jak taki pawełek. dietetyczne oszustwo, i tyle. mają w sobie głównie (zazwyczaj) syrop glukozowo-fruktozowy. czyli cukier... gorszy niż taki zwykły cukier.
• Anushka 2012/08/11 00:02
  ja tam lubię wszystkie Pawełki ale tak samo jak Martyna najbardziej te advocatowe. te nadzienie, mmmmmm..... :)
• Airam 2012/08/11 01:52
  Pawełki, Maćki, Jaśki, Ikary i wszelkie z tej samej paki. Mimo sztuczności, chemii... nie ważne, byłyby pyszne. Byłyby... gdyby jakiś osioł nie dolał tam tego alkoholu. Nienawidzę alkoholu w jakiejkolwiek formie, nie toleruję nawet aromatów, od razu mnie wykręca i włos mi się jeży - nie żartuję, to jak reakcja alergiczna. Zabawne, że kiedyś piłam i miałam BARDZO mocną głowę. Zdecydowanie jak mam wybierać, to biorę Bounty, MilkyWay, Snickersa, Marsa... czy choćby po prostu zwykłą, nadziewaną czekoladę.
• Nicco 2012/08/11 09:48
  @senowa
  Ja nie jem ani takich, ani takich, stwierdziłam tylko, że batonik musli, jeżeli już ktos musi po takie rzeczy sięgać, zaspokoi głód na pewno na dłużej, aniżeli czekoladowe batoniki. Nie lubię ogólnie słodyczy, nie trawię cukru i wierz mi, że sprawdzam jego zawartosc przy każdym produkcie. Wciąż jednak uważam, że jeżeli już ktos musi, to musli będą lepszą opcją. Szczególnie te ekologiczne, które chemii mają niewiele.
• senowa 2012/08/11 11:25
  @Nicco
  te ekologiczne to już nieco inna bajka. a jak ktoś lubi, to niech je co chce, jego sprawa, jego organizm.
• Karmelowa 2012/08/11 12:05
  Nicco, oj tam oj tam. Nie bądźmy tacy święci. Ja w ogóle nie czuję różnicy w sytości między zjedzeniem batonu takiego jak wyzej czy innego a musli. Cukier tez jest potrzebny. Przeszłam to, wyelinminowałam cukier i mimo jedzenia dużej ilosci owoców i innych produktów które zawierają naturalny cukier nabawiłam się po pewnym, długim czasie stanów hipoglikemicznych. Dlatego teraz jestem jak najbardziej na tak dla powyższego Pawełka tylko w inenj wersji. Tak jak osoby powyżej uwielbiam z advocatem. Pawełek to jeden z moich ulubionych batonów. Pyszny jest.
• Agnieszka 2012/08/11 22:07
  To jest baton który mnie satysfakcjonuje jeśli chodzi o pożądne zasłodzenie się przy południowej kawie:) Najczęściej wybieram smak toffi, ewentualnie śmietankowy.
• Blania 2012/08/11 23:06
  jak chyba większość tutaj nie przepadam za nim. Po prostu- jedzenie nadziewanej pseudo-czekolady nie sprawia mi żadnej przyjemności. Wolę poł tabliczki jakies czekolady (Milka Bisquits <3 np) bo i będzie to dla mnie zaspokojenie zachcianki i coś smacznego. A i skład o niebo ładniejszy!
• magda 2012/08/12 14:45
  Mogę wiedziec po co dodajecie ważenia produktów, które i tak są opisane na opakowaniach?
• Kasia 2012/08/12 15:12
  Magda, to chyba najpopularniejsze pytanie na tym portalu. Wazenia te sa po to, aby a) ludzie mogli planowac posilki zamiast latac do sklepu za kazdym razem i macac wszystkie produkty w poszukiwaniu kalorii, b) aby mogli policzyc ile zjedli jesli nie pamietaja - a przeciez nikt raczej nie trzyma papierkow/opakowan, tylko wyrzuca je, c) zeby mozna to bylo dodac do kalkulatora, ktory jest b. popularna funkcja tej strony.
• Natalie77 2012/11/18 19:37
  Kocham ♥ Pożywne , od czasu do czasu dobry do pracy bo daje dużą przyjemność a zarazem strasznie zamula i długo ''trzyma'' ;)
• Czarna89 2013/05/28 22:36
  Teraz widzę, ze mam problem ze swoim łakomstwem po komentarzach, że ktos lubi to, a nie lubi tamtego:) Moje podniebienie uwielbia wszelką postać czekolady - oczywiście tę sztuczną 'idzie' wyczuć. Pozdrawiam!:)
• Olka.!!!!! 2013/06/13 15:47
  Całe szczęście nie lubię Pawełków !!! Fuj !
  

Dodaj komentarz na temat ważenia

Oceń smak i właściwości produktu. Podziel się ciekawym przepisem, napisz jak wykorzystujesz go w kuchni. Jeśli produkt jest dla Ciebie nowością nie krępuj się pytać o sposób przyrządzania czy dostępność.

Możesz dodać komentarz jako niezalogowany lub zaloguj się albo zarejestuj aby w pełni korzystać z ileważy.pl