Głodny mężczyzna


Fot. Fotolia


Emocje mają ogromny wpływ na wybory żywieniowe. Każdemu, choć raz zdarzyło się sięgnąć po słodycze lub słone przekąski w momentach stresu, smutku czy radości. Jeśli dopada cię nagła ochota na coś słodkiego, nie musi to oznaczać, że twojemu organizmowi brakuje energii. Może być to znak, że jedzenie zaspokaja twoje potrzeby emocjonalne.


Wpływ emocji na jedzenie


Jedzenie i poczucie bezpieczeństwa są ze sobą związane już od momentu narodzin. Noworodkom pokarm matki nie tylko dostarcza energii, ale też daje ukojenie oraz poczucie bliskości.


Bywa, że rodzice błędnie interpretują zaniepokojenie czy płacz niemowlęcia. Zdarza się, że dziecko jest wtedy karmione, co powoduje wytworzenie nawyku „pocieszania się” za pomocą jedzenia. W życiu dorosłym takie osoby traktują spożywanie posiłków jako sposób na rozładowanie napięcia lub poprawę nastroju. Nie konfrontują się zaś w rzeczywistym problemem. Pokarm poprawia bowiem nastrój tylko na chwilę.


Jest też druga strona medalu. Jedzenie może być również nagrodą po dobrze zdanym egzaminie, otrzymaniu awansu w pracy czy pomyślnym zakończeniu pracochłonnego projektu. Staje się ono wówczas częścią świętowania sukcesu.


Niezależnie od tego, czy jedzenie ma rozładowywać negatywne emocje czy być elementem świętowania może prowadzić do nadmiaru kilokalorii i w konsekwencji do nadwagi i otyłości.


Głód fizyczny czy emocjonalny?


Bardzo ważne jest, aby nauczyć się odróżniać głód fizyczny od głodu emocjonalnego. Pozwoli to lepiej interpretować sygnały płynące z ciała.






























Głód fizyczny



Głód emocjonalny



Pojawia się w żołądku (burczenie w brzuchu)



Pojawia się w ustach (ochota na coś konkretnego, np. czekoladę lub chipsy)



Narasta stopniowo



Pojawia się nagle, nawet jeśli spożywałeś niedawno posiłek



Pojawia się kilka godzin po posiłku



Często pojawia się zaraz po spożyciu posiłku („coś bym jeszcze zjadł”)



Ustępuje po najedzeniu się



Nie ustępuje po najedzeniu się



Nie jest związany z nieprzyjemnymi emocjami



Często związany jest z emocjami, szczególnie tymi nieprzyjemnymi (smutek, złość, lęk)



 


Jak radzić sobie z głodem emocjonalnym?


Jeśli rozpoznałeś u siebie głód emocjonalny, najważniejszym krokiem jest obserwacja odczuć i emocji, które mu towarzyszą. Postaraj się przeanalizować przyczyny, które sprawiają, że jesz. Zastanów się w jakich sytuacjach sięgasz po tabliczkę czekolady czy chipsy. Spróbuj nazwać te emocje (np. strach, smutek, rozdrażnienie, irytacja) i pomyśl z czego mogą one wynikać. Już sama świadomość tego, jakie emocje odczuwasz oraz ich nazwanie może pomóc poradzić sobie z głodem emocjonalnym.


Kolejnym ważnym krokiem jest znalezienie nowego zamiennika dla jedzenia, który pomoże poradzić sobie z nieprzyjemnymi emocjami. Może to być spacer, aktywność fizyczna, medytacja, gorąca kąpiel, czytanie książki, taniec, ćwiczenia oddechowe, prace domowe lub każda inna czynność, która będzie dla ciebie przyjemnością. Pamiętaj, że nie może być ona związana z jedzeniem.


Na pewno zdarzą ci się momenty słabości, kiedy ponownie sięgniesz po jedzenie w momencie dużego stresu czy przygnębienia. Nie szukaj jednak wtedy usprawiedliwienia, tylko wybacz sobie, wyciągnij wnioski i kolejnego dnia zacznij od nowa. Pamiętaj, że „nie od razu Rzym zbudowano”.


Nie zapominaj też o nagrodzie. Za każdym razem, kiedy uda ci się uniknąć sięgnięcia po niezdrowe jedzenie pod wpływem emocji, zrób sobie prezent. Może to być wyjście do kina, spotkanie z przyjaciółmi, aromatyczna kąpiel, kupno nowego kosmetyku czy małego gadżetu. Drobne przyjemności będą utrwalać nowe, zdrowe nawyki. Pamiętaj, że nagrodą nie może być ciastko, czekolada czy słone orzeszki.


Co jeśli powyższe sposoby nie pomagają? Nie bój się skorzystać z pomocy psychologa. Pomoże on zidentyfikować, nazwać i poradzić sobie z nieprzyjemnymi emocjami, które odpowiedzialne są za głód emocjonalny.


Jedzenie zaspokaja nie tylko potrzeby fizjologiczne, ale również emocjonalne. Warto umieć rozpoznawać głód fizyczny i emocjonalny, aby móc odpowiednio radzić sobie z nieprzyjemnymi emocjami.